11 stycznia wypada 29. rocznica śmierci legendy gorzowskiego speedwaya, Edwarda Jancarza. Jak, co roku z tej okazji przy grobie żużlowca spotkali się byli zawodnicy Stali Gorzów, działacze i kibice. Wśród obecnych byli, m.in. Bogusław Nowak, Jerzy Rembas, Piotr Paluch, Piotr Świst czy Tomasz Michalski, dyrektor zarządzający Stali Gorzów.
CZYTAJ TAKŻE:
Wieloletni kapelan gorzowskich żużlowców, ks. Andrzej Szkudlarek w ciepłych słowach wspomniał śp. Eddy’ego oraz poświęcił jego grób. – Edward Jancarz pozostanie w naszych sercach, naszych duszach na zawsze. To on przed wielu laty rozsławiał Stal Gorzów i ten sport na ziemi lubuskiej i w naszym mieście Gorzowie. Cieszę się bardzo, że przyszło dziś nas tak wielu, aby z jednej strony podziękować za jego postawę na torze, za jego koleżeństwo i przyjacielstwo, a z drugiej oddać hołd i pamięć. Nigdy nie zapomnę ile razy szedłem do niego prosić o wejście na stadion. Nigdy nie spotkałem się z odmową. Zawsze był pomocny i uczynny – mówił ks. Szkudlarek.
– Mam bardzo dobre wspomnienia z Edkiem, dużo z nim przejeździłem, praktycznie 20 lat. Jeździłem z nim w lidze brytyjskiej na Wimbledonie, gdzie był zawodnikiem, a ja później do niego dołączyłem. Edward Jancarz bardzo dużo mi pomógł w początkach mojej żużlowej kariery, bardzo dużo mu zawdzięczam. Był człowiekiem niezwykle uczynnym i pomocnym – zaznaczył Jerzy Rembas.
Edward Jancarz był żużlowcem, trenerem, wychowankiem Stali Gorzów. Jeden z najlepszych i najbardziej utytułowanych polskich żużlowców. Wielokrotny medalista mistrzostw świata i Polski. 7 września 1968 roku na torze Ullevi w Goeteborgu wywalczył brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. W swoim dorobku ma 7 medali Drużynowych Mistrzostw Świata – 1 złoty (1969), 2 srebrne (1976 i 1977) i 4 brązowe (1968, 1971, 1978 i 1980). Dwukrotnie stawał na najwyższym stopniu podium Indywidualnych Mistrzostw Polski – 1975 r. w Częstochowie i 1983 r. w Gdańsku. Trzykrotnie zdobywał Złoty Kask. Przez całą karierę był związany ze swoim macierzystym klubem – Stalą Gorzów, z którą wywalczył kilka medali drużynowych mistrzostw Polski. Zmarł 11 stycznia 1992 roku.
Dla uczczenia pamięci żużlowca, od 1992 roku w Gorzowie organizowany jest Memoriał Edwarda Jancarza. Z kolei od 1997 roku jego imię nosi stadion żużlowy w Gorzowie, a w 2005 roku stanął pomnik poświęcony żużlowcowi.
DOROTA WALDMANN
ten pan w sukience ma na stule napis zawsze razem?! absurd
Jaki absurd jest kapelanem SG jakby był ZG to by miał napisane tylko Falubaz proste 😁
Albo : Hej, Hej Falubaz 😁
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie