Powiedzieć, że długo na to czekaliśmy, to jak nic nie powiedzieć. Dziś obchodzimy trzecią rocznicę pierwszego polskiego zwycięstwa w Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff. To właśnie przed trzema laty po raz pierwszy (i, jak się okazało, nie ostatni) usłyszeliśmy „Mazurek Dąbrowskiego” na Millennium Stadium, a wszystko to za sprawą Macieja Janowskiego.
Historia Grand Prix Wielkiej Brytanii na jednym z najsłynniejszych stadionów w dziejach cyklu obfituje w różne rocznice. Gdyby nie pandemia koronawirusa, przed kilkoma dniami, a dokładnie 18 lipca, obejrzelibyśmy jubileuszowe, dwudzieste Grand Prix na Millennium Stadium. Choć ciężko w to uwierzyć, na pierwsze zwycięstwo w tych prestiżowych zmaganiach musieliśmy czekać aż do siedemnastej edycji.
To właśnie 22 lipca 2017 roku Maciej Janowski wygrał w Cardiff jako pierwszy polski żużlowiec. Wrocławianin ukończył zawody z siedemnastoma punktami, co do dzisiaj jest jego trzecim najlepszym osiągnięciem w cyklu Grand Prix (więcej punktów – 18 – zdobywał tylko w Pradze w 2015 i w Hallstavik w 2018 roku). Polak w pokonanym polu zostawił Jasona Doyle’a, Mateja Zagara i defektującego w finale rodaka, Bartosza Zmarzlika. Po tych zawodach Janowski wskoczył, ex aequo z Patrykiem Dudkiem, na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzowskiego cyklu. Ostatecznie sezon zakończył tuż za podium, a tytuł czempiona globu zdobył liderujący przez większość sezonu Jason Doyle.
Zwycięstwo Janowskiego można traktować w kategorii przełamania klątwy. Już w kolejnym sezonie inny z podopiecznych Marka Cieślaka, Bartosz Zmarzlik, w wielkim stylu zwyciężył w Cardiff, w pokonanym polu zostawiając Taia Woffindena i… Macieja Janowskiego. Z kolei przed rokiem Zmarzlik zajął w stolicy Walii trzecie miejsce, przegrywając jedynie z Leonem Madsenem i Emilem Sajfutdinowem. Na kolejną edycję Grand Prix Wielkiej Brytanii na Millennium Stadium zaczekamy do 17 lipca 2021 roku.
JAKUB WYSOCKI
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”