Wiemy już, że rozgrywki ligowe w Niemczech nie dojdą do skutku. Władze sportu żużlowego z kraju naszych zachodnich sąsiadów podjęły taką decyzję wspólnie z klubami Bundesligi.
– To bardzo trudna decyzja dla całego żużla w Niemczech. Podejmujemy ją z ciężkim sercem, ale to jedyny wybór. Zdrowie jest w tym momencie najważniejsze – mówi jeden z przedstawicieli DMSB, Niemieckiej Federacji Motocyklowej. – Jeśli pojawi się taka możliwość, będziemy pracowali nad innym formatem rozgrywek w sezonie 2020 – dodaje.
– Dla nas jest to właściwa decyzja. Nie wiemy, jak długo potrwa obecna sytuacja. Początek ligi byłby w dzisiejszym położeniu fatalny. Oczywiście decyzja ta jest denerwująca ze sportowego punktu widzenia, ale jest to jedyne rozwiązanie – napisał w oświadczeniu klub MSC Brokstedt.
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!