Okazuje się, że nie tylko zespół Wolfe Wittstock ucieka z niemieckich rozgrywek. Po Wilkach na emigrację zdecydował się zespół z Meissen, który pojedzie w lidze czeskiej.
Działacze Hornets Meissen porozumieli się działaczami czeskimi z klubu w Chabarovicach i w przyszłym sezonie obie ekipy wystartują wspólnie w rozgrywkach tamtejszej ligi. Część domowych spotkań zespołu ma być rozgrywana w Niemczech, a część w Czechach. Wiadomo już na pewno, że 4 lipca na torze w Meissen odbędzie się czwórmecz ligi czeskiej. Nie wiadomo jeszcze ostatecznie, z jaką nazwą drużyna wystartuje, niewykluczone, że będzie to Meissen Hornets, co byłoby wydarzeniem historycznym.
– To początek naszej współpracy. Liczymy, że będzie owocna i pozwoli nam rozwijać żużel w Meissen – mówi działacz niemieckiego klubu, Ronny Weiss.
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)