Wczoraj zespół Smederna Eskilstuna rywalizował na wyjeździe z drużyną Indianierna Kumla. Obfite opady deszczu spowodowały opóźnienie spotkania o godzinę. Zawodnik Smederna, Kacper Woryna, w samych superlatywach na łamach szwedzkiej prasy ocenił przygotowanie toru.
ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TERAZ
– Szwecja nigdy nie przestaje mnie zaskakiwać. Działacze gości wykonali w krótkim odstępie czasu doskonałą pracę jeśli chodzi o przywrócenie toru do stanu używalności. Został przygotowany doskonale i umożliwiał fajne i bezpieczne ściganie. To jest niewiarygodne jak dobrze ten tor przygotowano – mówi Woryna na łamach gazety Kurier.
Wychowanek rybnickiego klubu stwierdził również, że właśnie do Kumli winno być przeniesione Grand Prix z Pragi. Jak wytłumaczył dziennikarzowi, wcale nie żartował wypowiadając te słowa.
– Mimo opadów tor był świetny. Tu odbywają się dobre wyścigi. Na torze są miejsca fajne do wyprzedzania i tym samym stworzenia dobrego widowiska dla kibiców. W tej chwili właśnie tego brakuje na wielu żużlowych torach, a to tak naprawdę jest zdecydowanie najważniejsza rzecz w tym sporcie, jeśli chodzi o atrakcyjność żużla dla kibiców czy sponsorów – podsumował Kacper Woryna, który w spotkaniu z Indianerną zapisał na swoim koncie trzynaście punktów.
Żużel. Ogromne zainteresowanie meczem w Lesznie. Będzie komplet na trybunach!
Żużel. Derby Podkarpacia wracają! Orzeł opuści ósme miejsce? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Ireneusz Kwieciński przed meczem w Rzeszowie: Jesteśmy dobrze przygotowani
Żużel. Chris Holder pogratulował bratu. Historyczny wyczyn!
Żużel. Nadzieja na wielki powrót Kołodzieja i głodne zwycięstwa „Lwy”, czyli niedziela w PGE Ekstralidze (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kolega wywiózł go w płot. „Jak można mnie pomylić z Musielakiem?”