Pojedynek Arged Malesy Ostrów Wielkopolski z zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa spokojnie będzie mógł kandydować do miana najkrótszego spotkania roku. Mecz trwał zaledwie kilkadziesiąt minut i ze względu na opady deszczu został przerwany po dziewięciu wyścigach. Jacek Frątczak, były menadżer klubów żużlowych, uważa, że inaczej powinien zachować się Mariusz Staszewski, który nie zdecydował się na rezerwy taktyczne.
Spotkaniu ostrowian z częstochowianami od początku towarzyszył deszcz. Zawody były toczone w ekspresowym tempie, aby odjechać przynajmniej osiem wyścigów, czyli doprowadzić do sytuacji, w której można zaliczyć wynik spotkanie. Z racji gorszego wejścia w mecz gospodarzy, Mariusz Staszewski możliwości taktyczne miał już od trzeciego biegu.
Od 3go biegu Ostrow mogl zrobic taktyczną…bylo niemal pewne, ze zaraz po 8mym bedzie koniec. Tu trzeba porzucic schemat i rzucac najszybciej jak sie da..
— Jacek Frątczak (@jacek_fratczak) April 24, 2022
Zawodnikami, których można było rozpatrywać w kontekście rezerwy taktycznej byli oczywiście Chris Holder oraz Tomasz Gapiński. Australijczyk i Polak bardzo dobrze czuli się na torze w Ostrowie od początku zmagań. Opiekun beniaminka zdecydował się jednak dać kolejne szanse innym zawodnikom.
Zielonogórzanin dodał również, że kiedyś znalazł się w podobnej sytuacji. Podczas spotkania Betard Sparty Wrocław z Apatorem Toruń, toczonego w niekorzystnych warunkach, szybko zdecydował się na zmianę Norberta Kościucha. Ostatecznie spotkanie zostało odjechane w pełnym wymiarze, a mecz torunian ze spartanami był ostatnim w dotychczasowej karierze menadżerskiej Frątczaka.
Kiedys zrobilem na tej samej zasadzie i na podstawie identycznych informacji od sędziego – taktyczną va banque w 5 tym (bez rownania). Zmieniony poszedl i poplakal sie przed tv a po 8mym …spadly 3 krople i pojechal mecz do konca. Ja wyladowalem na śmietniku ale..to byla decyzja
— Jacek Frątczak (@jacek_fratczak) April 24, 2022
Żużel. Gospodarze po odrodzenie i oddech. Goście o udowodnienie potencjału (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Anders Thomsen niezadowolony ze swoich występów. Odbuduje się w derbach?
Żużel. Legenda Falubazu stawia na ogranie Stali. „Wierzę, że derby będą nasze”
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”