Nowy sezon w bawarskim Landshut to kolejna nowa historia. Zespół po raz pierwszy wystartuje w polskiej pierwszej lidze. Okres przygotowawczy pod względem sportowym oraz organizacyjnym nie został przespany. Działacze zrobili wszystko, aby obiekt spełniał normy nałożone przez PZM.
– Wykonaliśmy wiele prac wokół samego stadionu, jak i na nim samym. Zbudowaliśmy nowe miejsca siedzące obok linii startu. Powiększyliśmy również naszą strefę VIP. Ze względu na obecność stacji telewizyjnej Canal +, muszą być dostępne cztery platformy telewizyjne, więc konieczne było dobudowanie kolejnych dwóch. Powstało również miejsce na studio telewizyjne w okolicach parkingu. Na pewno będą zadowoleni również dziennikarze. Na trybunie głównej mamy trzydzieści miejsc dla prasy, wyposażonych w stoły oraz dostęp do prądu. Odpowiednio również uzupełniliśmy nawierzchnię naszego toru. Wszystko to robimy po to, aby nasz stadion wyglądał coraz bardziej profesjonalnie i spełniał wszelkie wymogi. Na pierwszą ligę jesteśmy gotowi – mówi na łamach speedweek wiceprzewodnicząca klubu, Kerstin Rudolph.
Żużel. Czy Piotr Pawlicki powinien zostać wykluczony? Demski komentuje
Żużel. Niedawno skończył karierę. Wraca w nowej roli i będzie prawą ręką Pedersena!
Żużel. Skrzydlewski odda klub nawet bezdomnemu! „Nerwowości nie ma”
Żużel. Pokazywali mu środkowe palce, a on dał im całusa! Thomsen skradł show przy W69!
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)