Meczami z Betard Spartą Wrocław Mateusz Cierniak rozpoczął swoją przygodę z finałami PGE Ekstraligi. Dla 19-latka ostatnie dni z pewnością były jednymi z najważniejszych w dotychczasowej karierze. Potwierdzają to zdjęcia, które młodzieżowiec zamieścił w mediach społecznościowych.
Cierniak dołączył do ekipy Motoru podczas listopadowego okienka transferowego. Zawodnik miał wraz z Wiktorem Lampartem tworzyć bardzo silną formację młodzieżową Koziołków i trzeba przyznać, że wywiązał się z zadania. Również jego postawa sprawiła, iż lublinianie znaleźli się w wielkim finale.
W meczu o złoto, podobnie jak przez cały sezon, zmierzył się z zawodnikami, którzy byli dla niego idolami. Przykładem jest chociażby Tai Woffinden. Gdy Brytyjczyk zdobywał pierwszy tytuł mistrza świata, Cierniak miał zaledwie 11 lat. Teraz po meczu junior mógł oblewać się z gwiazdą żużlowych torów szampanem.
Dodajmy, że Cierniak zakończył rozgrywki ze średnią 1,333 punktu na bieg i był 39. najlepszym zawodnikiem ligi. Wiadomo już, że 19-latek kolejny sezon również spędzi w drużynie wicemistrzów Polski.
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!