Ponad dwadzieścia lat czekali niemieccy kibice na moment, kiedy w rozgrywkach ponownie pojawi się zespół MSC Neubrandenburg, którego barwy w przeszłości reprezentował między innymi Mike Ott.
Jak informują klubowi działacze, podczas pierwszej odsłony cyklu German Speedway Masters, który zaplanowany jest na 9 października w niemieckim Dohren, ich zespół stanie na starcie.
– Czekaliśmy na ten moment blisko dwadzieścia lat. Pomimo, że nasz tor nie jest jeszcze gotowy do nowych rozgrywek German Speedway Masters, to zgłosiliśmy nasz zespół, który będzie tworzył Michael Hartael oraz drugi zawodnik z zagranicy, którego nazwisko podamy w późniejszym czasie. To fantastyczna sprawa, że wracamy jako Neubrandenburg na żużlowe tory – mówi szef klubu z Pomorza Niemiec, Jan Seidler.
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!