fot. FIFA

Sporo kontrowersji jest tuż przed startem Polaków na mistrzostwach świata do lat 17. Reprezentacja Polski usunęła czterech piłkarzy, którzy zostali przyłapani na spożywaniu alkoholu. W ich miejsce PZPN zaproponował awaryjne powołanie innych piłkarzy. Poznaliśmy w związku z tym decyzję FIFA.

 

Przypomnijmy, że selekcjoner Marcin Włodarski zdecydował o wyrzuceniu młodzieżowców z zgrupowania za niesubordynacje. W związku z tym próbowano powołać piłkarzy, którzy uzupełnia skład. FIFA jednak nie zgodziła się na takie rozwiązanie. Powodem są przepisy, które nie przewidują dodatkowych powołań w miejsce owych zawodników. Jedynym wyjątkiem jest choroba lub poważna kontuzja do 24 godzin przed rozpoczęciem spotkania.

Czwórka piłkarzy spożywała najpierw alkohol na plaży, a następnie w lokalnym barze. Wszystko by się „udało”, gdyby nie czujne oko selekcjonera, który zrobił powtórny obchód. Wtedy wyszło, że piłkarzy nie ma w pokojach. Wobec tego, przedstawiciele postanowili szukać „zagubionych”, lokalizując ich w barze około godziny pierwszej. Trójka z nich była w stanie upojenia alkoholowego, zaś czwarty miał rozbity łuk brwiowy.

Okrojona reprezentacja Polski do lat 17 rozpocznie już w sobotę zmagania na wielkim turnieju. Pierwszym rywalem biało-czerwonych będzie drużyna z Japonii.