W Polsce nie byłoby to nic nadzwyczajnego. W Anglii jednak żużlowy billboard w Kings Lynn przyciąga uwagę. Dawno tak dużej fizycznie reklamy speedwaya nie widziano.
Reklama o szerokości ponad 6 metrów zaprasza na turniej Lewi Kerra, który zaplanowany jest na 20 marca. Za pojawieniem się reklamy stoi nie kto inny jak szwagier zawodnika.
– Brat żony jest właścicielem miejsca reklamowego i wpadł na taki pomysł. Myślę, że to doskonała idea i zwraca na siebie uwagę, tym bardziej że znajduje się w bardzo dobrym, ruchliwym miejscu. Tysiące aut przejeżdża w tym miejscu codziennie. Wierzę, że dzięki reklamie trochę osób więcej pojawi się na stadionie dwudziestego marca – mówi Lewi Kerr.
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia