Foto: Marcin Kubiak, Unia Leszno.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Po tym jak poważnej kontuzji podczas kwalifikacji Grand Prix w Warszawie doznał Dominik Kubera jasne było, że Polak będzie musiał być zastępowany w kolejnych zawodach. Zawodnik Platinum Motoru miał wystartować w eliminacjach do SGP w Debreczynie. Jego miejsce zajmie Janusz Kołodziej. 

 

Uraz kręgosłupa pokrzyżował plany Dominika Kubery na ten sezon. Wychowanek Unii Leszno miał w tym roku walczyć o miejsce w cyklu Grand Prix 2024. Pierwszym przystankiem do walki o mistrzostwo świata miał być Debreczyn. Niestety upadek podczas kwalifikacji w Warszawie zweryfikował zamiary 24-latka. Jego miejsce w turnieju kwalifikacyjnym zajął Janusz Kołodziej. Żużlowiec Fogo Unii będzie miał szansę wrócić do cyklu po 5 latach nieobecności. „Koldi” ostatni raz wśród najlepszych ścigał się w 2019 roku. Wówczas zajął 14. miejsce w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 57 punktów.