Żużel. Zagadka od Mirosława Jabłońskiego. Mateusz śmiga na motocrossie!

Na takie nagrania z teamu Jabłońskich czekają wszyscy fani sportu żużlowego. Dziś w mediach społecznościowych Mirosława Jabłońskiego pojawił się materiał z pewnym młodym zawodnikiem trenującym na motocrossie. Kibice szybko rozszyfrowali, że jest nim Mateusz Jabłoński.

Pod koniec sezonu 2021 całe środowisko żużlowe trzymało kciuki za pozytywne wieści dotyczące stanu zdrowia młodziutkiego zawodnika. Po upadku na jednym z treningów w Toruniu walczył on o życie. Po pewnym czasie od rodziny żużlowca zaczęły napływać jednak dobre wieści. Pojawiły się chociażby humorystyczne nagrania, na których Mateusz niczym strongman ciągnął za sobą busa.

Kolejne dobre informacje Mirosław Jabłoński przekazał w programie „Trzeci Wiraż”. Wspominał on m.in. o tym, że syn uczestniczy w coraz większej liczbie aktywności a jego jedyny cel to powrót na motocykl żużlowy. Jak widać, junior swój plan realizuje, bo jeździ już na motocrossie.

Przypomnijmy, że Jabłoński uznawany jest za spory talent. Jeszcze przed kontuzją sporo mówiło się o tym, że ściągnięciem zawodnika z Aforti Startu Gniezno mocno są zainteresowane kluby z PGE Ekstraligi. Trzymamy kciuki za kolejne kroki na drodze do powrotu do zdrowia młodego żużlowca!