Tai Woffinden po raz kolejny postanowił urozmaicić żużlowe zawody. Tym razem Brytyjczyk rozbawił uczestników Grand Prix podczas wyboru numerów startowych. Przed decyzją zadał kąśliwe pytanie w kierunku Phila Morrisa.
Woffinden z racji niezłego, szóstego miejsca w kwalifikacjach miał sporo numerów do wyboru. Gdy podszedł do dyrektora zawodów, słynącego z uwielbienia do korzystania z polewaczki, zadał mu krótkie pytanie.
– Jeśli wybiorę jedynkę, to będziesz lał dużo wody? – zapytał 32-latek o numer, który w rundzie zasadniczej jedzie po równaniu. – Tyle co zwykle – odpadł z uśmiechem Morris.
Ostatecznie wybór trzykrotnego mistrza świata padł na numer 10. Przypomnijmy, że w „czasówce” najszybszym zawodnikiem był Gleb Czugunow, a w czołowej trójce znaleźli się także Maciej Janowski oraz Daniel Bewley.
Turniej na Stadionie Olimpijskim rozpocznie się o godz. 19.
CZYTAJ TAKŻE:
POLECAMY:
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)
Żużel. Deszczowa wygrana Polonii. Wybrzeże wciąż bez zwycięstwa! (RELACJA)