Tai Woffinden. fot. Taylor Lanning
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Tai Woffinden po raz kolejny postanowił urozmaicić żużlowe zawody. Tym razem Brytyjczyk rozbawił uczestników Grand Prix podczas wyboru numerów startowych. Przed decyzją zadał kąśliwe pytanie w kierunku Phila Morrisa.

 

Woffinden z racji niezłego, szóstego miejsca w kwalifikacjach miał sporo numerów do wyboru. Gdy podszedł do dyrektora zawodów, słynącego z uwielbienia do korzystania z polewaczki, zadał mu krótkie pytanie.

– Jeśli wybiorę jedynkę, to będziesz lał dużo wody? – zapytał 32-latek o numer, który w rundzie zasadniczej jedzie po równaniu. – Tyle co zwykle – odpadł z uśmiechem Morris.

Ostatecznie wybór trzykrotnego mistrza świata padł na numer 10. Przypomnijmy, że w „czasówce” najszybszym zawodnikiem był Gleb Czugunow, a w czołowej trójce znaleźli się także Maciej Janowski oraz Daniel Bewley.

Turniej na Stadionie Olimpijskim rozpocznie się o godz. 19.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Gleb Czugunow wygrywa kwalifikacje we Wrocławiu! Polski wyścig już w pierwszej serii – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Rafał Lewicki: GP we Wrocławiu może być momentem przełomowym dla Maćka. SGP3 to świetny pomysł! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Lektura na lato. Żużlowe rozmowy i opowieści – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)