Napawające optymizmem zdjęcia napływają z Oxfordu. Na słynnym obiekcie w końcu rozpoczęły się prace nad uprzątnięciem terenu. Biznesmen Kevin Boothy zaczął realizować swój plan przywrócenia emocji sportowych w miejscu, gdzie przed laty ścigał się chociażby Hans Nielsen.
W czerwcu Boothy poinformował, że wydzierżawił teren od właściciela obiektu – firmy Gailard Homes – aż na 10 lat. Zapewnił przy tym, że jest w stanie przywrócić na stadion żużel oraz wyścigi chartów. Wszystko wskazuje na to, że nie rzucał słów na wiatr, bo w Oxfordzie pojawił się ciężki sprzęt i trwa wielkie sprzątanie.
Warto zaznaczyć, że na żużlu i wyścigach chartów nie kończą się ambicje biznesmena. Boothy chciałby bowiem, aby w Oxfordzie odbywały się również starcia bokserskie oraz mecze rugby. Przypomnijmy, że z Oxfordu pochodzi słynna drużyna Cheetahs. Pantery mają na koncie pięć triumfów w brytyjskich rozgrywkach.
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach
Żużel. Drabik znalazł przyczynę gorszego wejścia w sezon? „Przepraszał”