W sobotę we francuskim Macon Polska wywalczyła srebrne medale Mistrzostw Europy Par. Pierwsze miejsce zajęli gospodarze, a na najniższym stopniu podium stanęła reprezentacja Łotwy. – Cieszymy się ze srebrnego medalu, trzeba go docenić – powiedział po zawodach jeden z Biało-Czerwonych, Jakub Jamróg.
– W tamtym toku udało się zdobyć złoty medal, teraz srebro, mamy trochę tych medali, ale to nie jest tak, że mamy przesyt medali. W każdym roku pragniemy tego samego, czyli złotego krążka – mówi na łamach social mediów Żużlowej Reprezentacji Polski Jakub Jamróg. Zawodnik był liderem polskiej reprezentacji, zdobywając dwanaście punktów w sześciu startach.
– Konkurencja w Macon była naprawdę spora, Francuzi byli wsparci swoimi kibicami, byli na swojej ziemi i odnieśli pierwsze, historyczne zwycięstwo w takich zawodach. Nam było bardzo ciężko, dlatego bardzo cieszymy się ze srebrnego medalu. Trzeba go docenić i powinniśmy być z niego zadowoleni – dodał zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk.
Żużel. Sobotnie ściganie odwołane także w KLŻ! Jest decyzja
Żużel. Świetne wieści dla ostrowian! Czugunow błyskawicznie wraca na tor
Żużel. Co szósty chce jechać na „haju”. Sucha statystyka szokuje
Żużel. Sobotniego ścigania w Metalkas 2. Ekstralidze nie będzie! Pogoda już płata figle!
Żużel. Całą karierę spędził w Stali, jeździł w złotej drużynie i zdobył 21 punktów w meczu. 68. urodziny legendy gorzowian
Żużel. Jest dzika karta na niemieckie GP! Odszedł z Landshut, wróci na wielki turniej