Niedawno dowiedzieliśmy się, że Jason Doyle został nowym kapitanem ZOOleszcz GKM-u Grudziądz. Enea Falubaz Zielona Góra ma poprowadzić z kolei Przemysław Pawlicki. A jak to wygląda w Lesznie? Niespodzianki nie ma.
Kapitanem został mianowany nie kto inny, jak Janusz Kołodziej, czyli ten najstarszy i najbardziej doświadczony żużlowiec z „byczej rodziny”. Doszło do tego przy okazji spotkania zawodników Fogo Unii z kibicami w gostyńskim Hutniku. Żużlowcy ani na moment się nie zawahali, gdy padło pytanie o to, kto będzie pełnił obowiązki kapitana. Jednogłośnie wskazali właśnie Kołodzieja.
– Trochę śmiesznie to wypadło, bo wcześniej na ten temat nie rozmawialiśmy, a sprawę wywołał jeden z kibiców. Cieszę się bardzo, że koledzy po raz kolejny obdarzyli mnie takim zaufaniem. Zrobię wszystko, żeby tę funkcję sprawować jak najlepiej i do końca życia będę pamiętał te wybory kapitana na oczach kibiców w gostyńskim Hutniku – przyznał z uśmiechem Janusz Kołodziej cytowany przez Radio Elka.
39-latek dołączył do drużyny Byków w 2010 roku. Odszedł po sezonie 2011, lecz ponownie wrócił do Unii w 2017 roku i ściga się w leszczyńskich barwach do dziś. W tym klubie jest już prawdziwą legendą i ikoną, a kibice nie wyobrażają sobie drużyny bez niego.
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”