Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W dzisiejszy sobotni wieczór na torze w Glasgow odbędzie się turniej Grand Prix Challenge, w którym o 3 przepustki na przyszłoroczny cykl GP powalczy szesnastu zawodników z różnych krajów. Polskę reprezentować będą Dominik Kubera i Szymon Woźniak. Jak spisze się ten drugi i czy podtrzyma tegoroczną udaną passę?

 

Szymon Woźniak to przykład dla młodych zawodników, że ciężka praca wkrótce przyniesie zamierzone efekty. Wychowanek bydgoskiej Polonii startuje w barwach Stali Gorzów nieprzerwanie od 2018 roku i „Stalowcy” na pewno nie żałują tej decyzji. Jednak początki kariery na pewno nie były dla Szymona łatwe.

Po skończeniu wieku juniora musiał zdecydować się na jazdę w 1. Lidze właśnie w macierzystych barwach. Następnie zaufała mu Betard Sparta Wrocław, lecz tam nie prezentował dobrej formy i na sprowadzenie Woźniaka zdecydowała się Stal Gorzów. Jednym z czynników tego transferu mogło być Indywidualne Mistrzostwo Polski, które zdobył na gorzowskim owalu rok przed przenosinami do wspomnianej Stali. Było to już drugie jego indywidualne złoto na tym torze, bo w 2014 jako junior również został Indywidualnym Mistrzem Polski, ale w kategorii młodzieżowej.

Zawodnik przeplatał lepsze sezony ze słabszymi, a dotychczas jego najlepszym był ten z 2019 roku, w której prezentował średnią 1,952 punktów na bieg. W końcu nadeszło przełamanie i w obecnym roku jest jednym z gorzowskich liderów i zdecydowanie stanowi o sile tej drużyny. Wiele mówi się o jego przyjaźni z Bartoszem Zmarzlikiem, czyli bezdyskusyjnym filarze Stali Gorzów. Być może jest to kolejny aspekt, który bardzo pomógł Szymonowi wejść na taki poziom, bo aktualnie plasuje się jako 13. zawodnik PGE Ekstraligi ze średnią 2.000. Najbardziej skuteczny jest na własnym torze, w czym właśnie pomóc mógł mu dwukrotny mistrz świata.

Zmarzlik jakiś czas temu ogłosił pierwszy raz w życiu odejście z macierzystego klubu i jak również wiemy, Szymon Woźniak zdecydował się na pozostanie w Gorzowie, tak jak choćby dwójka innych liderów – Vaculik i Thomsen. Jest to szansa dla 29-latka, aby móc wyjść z cienia wychowanka i jednej z legend naszego polskiego żużla, przy czym być jeszcze ważniejszą postacią w tym klubie.

Dzięki swojej znakomitej postawie w tym sezonie – wychowanek Polonii Bydgoszcz – wystartuje dzisiejszego wieczora na szkockiej ziemi w Glasgow. Tam weźmie udział w jednej z najważniejszych imprez na świecie, czyli Grand Prix Challenge, gdzie czołowa trójka po fazie zasadniczej otrzyma stałe przepustki na udział w Speedway Grand Prix 2023. Oprócz niego przez sito eliminacji dotarli tam również stali uczestnicy obecnego cyklu, tacy jak Daniel Bewley, Jack Holder, Anders Thomsen, Max Fricke i Robert Lambert. Są to zarazem główni faworyci tego turnieju, a oprócz nich spore szanse posiadają przechodzący życiową formę Rasmus Jensen, czy choćby drugi nasz rodak w tych zawodach – Dominik Kubera.

Brytyjskie tory są na swój sposób specyficzne i zdecydowanie atut powinni mieć Anglosasi, którzy się wychowywali na podobnych geometriach i nawierzchniach. Aktualnie żużel jest bardzo wyrównany pod względem sprzętowym, więc tylko odpowiedni wybór, dopasowanie sprzętu i oczywiście wykorzystanie umiejętności żużlowca zadecydują o dzisiejszych pozycjach. Nie można zapomnieć również o szczęściu w danym dniu, które niejednokrotnie potrafiło odmienić losy zdarzeń.

Podsumowując Woźniak aktualnie jedzie jak z nut i staje przed największą szansą w swoim życiu. Rok temu sporą niespodziankę sprawił nam inny Polak, a konkretniej Paweł Przedpełski. Awans wywalczył w słowackiej Żarnowicy, a 4 lata wcześniej w niemieckim Landshut na podium stanął Janusz Kołodziej. Żużel widział już różne historie w wykonaniu polskich i zagranicznych zawodników, co gwarantuje nam, że w sobotni wieczór może się wydarzyć dosłownie wszystko.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Piotr Pawlicki: Łezka się w oku kręci. Muszę coś zmienić w swojej karierze

Żużel. Dominik Kubera w GP Challenge pojedzie z „marszu”. Część teamu jest już w drodze do Szkocji

POLECAMY:

Żużel. Lektura na lato. Żużlowe rozmowy i opowieści

One Thought on Żużel. Woźniak przed życiową szansą. Jak spisze się wieczorem w Glasgow?
    Żużel. Gdzie oglądać GP Challenge? Zawody pokażą specjaliści od zmagań w Glasgow - PoBandzie - Portal Sportowy
    20 Aug 2022
     4:17pm

    […] PrevPoprzedniŻużel. Woźniak przed życiową szansą. Jak spisze się wieczorem w Glasgow? […]

Skomentuj

One Thought on Żużel. Woźniak przed życiową szansą. Jak spisze się wieczorem w Glasgow?
    Żużel. Gdzie oglądać GP Challenge? Zawody pokażą specjaliści od zmagań w Glasgow - PoBandzie - Portal Sportowy
    20 Aug 2022
     4:17pm

    […] PrevPoprzedniŻużel. Woźniak przed życiową szansą. Jak spisze się wieczorem w Glasgow? […]

Skomentuj