Mikkel Michelsen. Foto: Stal Gorzów
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Zapłacze księgowa Motoru Lublin. Leszczynianie doznali porażki, jakiej w wykonaniu tej drużyny nie pamiętają najwierniejsi fani zespołu. Choć przełamania zaliczali pojedynczy zawodnicy Fogo Unii, to było za mało na kosmicznych gospodarzy. Koziołki triumfowały w hicie 58:32.

 

ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TERAZ

Pierwsza seria spotkania toczyła się wybitnie pod dyktando gospodarzy. To oni wychodzili najlepiej ze startu i w pierwszych czterech wyścigach przyjeżdżali do mety przed rywalami. Jedynym lublinianinem, który oglądał plecy rywala, był Jarosław Hampel, pokonany przez Davida Bellego. Kiedy tylko rozpoczynał się wyścig, lublinianie meldowali się na pierwszych miejscach po wyjściu spod taśmy. Rywale z reguły im w tym nie przeszkadzali. Po czterech wyścigach gospodarze mieli już na swoim koncie 19 punktów, a leszczynianie zaledwie… pięć. Cieniem samego siebie był zmagający się z kłopotami zdrowotnymi Jason Doyle, który oglądał plecy przeciwników.

Powodem ożywienia się kibiców mógł być upadek w dziewiątym biegu, na pierwszym łuku. Zaczęło się od Jarosława Hampela, który zahaczył o Jasona Doyle’a. Ofiarami tego domina stali się Mateusz Cierniak i Janusz Kołodziej, którzy z impetem upadli na tor. Wszyscy uczestnicy zdarzenia okazali się jednak zdolni do kontynuowania zawodów i po kilku minutach komplet zawodników biorących udział w tym biegu stanął pod taśmą. Ta seria przyniosła jaskółkę zmian, bowiem Jason Doyle po dwóch zerach zdołał zdobyć trójkę, za jego plecami przyjechał zaś Janusz Kołodziej. Leszczynianie się przełamali, wygrywając 5:1. W dziesiątym wyścigu pierwszy linię mety przeciął Piotr Pawlicki, a Antoni Mencel, który zyskał szansę startu, był lepszy od Frasera Bowesa, także będącego po raz pierwszy na torze. Australijczyk skończył z zerem na koncie po tym wyścigu. Na tablicy wyników było 39:21 po dziesięciu biegach.

Jedenasty bieg to przewinięcie taśmy do początku meczu. Znów lublinianie na pierwszych pozycjach, po przebudzeniu Jasona Doyle’a ani śladu… Na mecie 5:1, 44:22 w ogólnym wyniku. Trochę emocji, lekkie podniesienie ciśnienia miejscowym kibicom zafundował Janusz Kołodziej, który przyjechał przed duetem Drabik-Cierniak. 3:3 to miła odmiana w jednostronnym spotkaniu. Przed biegami nominowanymi różnica punktowa wynosiła już 24 oczka (51:27).

Fraser Bowes zyskał jeszcze szansę startu w wyścigu nr 14, jednak jej nie wykorzystał, przyjeżdżając na ostatnim miejscu. Ostatni bieg przypieczętował triumf Motoru w stosunku 58:32. Z hitu wyszła więc kolejna demonstracja siły Koziołków. Na ten moment to właśnie lublinianie, którzy dziś znów jechali w osłabieniu, wydają się najmocniejszą ekipą PGE Ekstraligi.

Motor Lublin-Fogo Unia Leszno 58:32

Motor: Jarosław Hampel 14 (1,3,3,1,3,3), Fraser Bowes 0 (-,-,0,0), Maksym Drabik 12+2 (3,2*,2*,2,2,1), zastępstwo zawodnika, Mikkel Michelsen 17+1(3,3,3,2*,3,3), Wiktor Lampart 9+1 (3,3,2*,0,1), Mateusz Cierniak 6+3 (2*,2*,1,0,1*)

Fogo Unia: Jason Doyle 6 (0,0,3,1,2), Janusz Kołodziej 10+1 (1,2,2*,3,2), David Bellego 5+1 (2,0,2,0,1*), Jaimon Lidsey 3+1 (1,1,1*,0), Piotr Pawlicki 6 (0,1,3,2,0), Hubert Jabłoński 0 (0,0), Damian Ratajczak 1 (1,0,0), Antoni Mencel 1 (1).

Bieg po biegu:

1. DRABIK, Bellego, Hampel, Doyle 4:2

2. LAMPART, Cierniak, Ratajczak, Jabłoński 5:1 (9:3)

3. MICHELSEN, Drabik, Kołodziej, Pawlicki 5:1 (14:4)

4. LAMPART, Cierniak, Lidsey, Jabłoński 5:1 (19:5)

5. DRABIK, Hampel, Lidsey, Bellego 5:1 (24:6)

6. MICHELSEN, Kołodziej, Cierniak, Doyle 4:2 (28:8)

7. HAMPEL, Lampart, Pawlicki, Ratajczak 5:1 (33:9)

8. MICHELSEN, Bellego, Lidsey, Lampart 3:3 (36:12)

9. DOYLE, Kołodziej, Hampel, Cierniak 1:5 (37:17)

10. PAWLICKI, Drabik, Mencel, Bowes 2:4 (39:21)

11. HAMPEL, Michelsen, Doyle, Lidsey 5:1 (44:22)

12. KOŁODZIEJ, Drabik, Cierniak, Ratajczak 3:3 (47:25)

13. MICHELSEN, Pawlicki, Lampart, Bellego 4:2 (51:27)

14. HAMPEL, Doyle, Bellego, Bowes 3:3 (54:30)

15. MICHELSEN, Kołodziej, Drabik, Pawlicki 4:2 (58:32)

 

2 komentarze on Żużel. Wielkie lanie w Lublinie. Michelsen bezbłędny, Unia bezradna! (RELACJA)
    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    7 May 2022
     4:12pm

    „Koziołki triumfowały w hicie 57:33.” – normalnie własnym oczom nie wierzę!

    Pani Ado Franek … to już jest kompromitacja. Czy w Po-Bandzie nikt nie weryfikuje tego co wpuszcza w sieć?

    Wynik meczu Motor Lublin vs. Unia Leszno 6 maja 2022 to 58:32 !

    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    8 May 2022
     9:48am

    Jak widać zmieniono. Przynajmniej ja czytam to co Po-bandzie wpuszcza w internet. 😃

Skomentuj

2 komentarze on Żużel. Wielkie lanie w Lublinie. Michelsen bezbłędny, Unia bezradna! (RELACJA)
    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    7 May 2022
     4:12pm

    „Koziołki triumfowały w hicie 57:33.” – normalnie własnym oczom nie wierzę!

    Pani Ado Franek … to już jest kompromitacja. Czy w Po-Bandzie nikt nie weryfikuje tego co wpuszcza w sieć?

    Wynik meczu Motor Lublin vs. Unia Leszno 6 maja 2022 to 58:32 !

    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    8 May 2022
     9:48am

    Jak widać zmieniono. Przynajmniej ja czytam to co Po-bandzie wpuszcza w internet. 😃

Skomentuj