Bardzo pechowo dla ostrowian zakończył się piątkowy mecz 5. kolejki PGE Ekstraligi we Wrocławiu. Arged Malesa uległa mistrzom Polski 36:54, a na dodatek straciła jednego ze swoich liderów. Po upadku w biegu ósmym Grzegorz Walasek udał się na badania do szpitala, które wykazały złamanie obojczyka.
Do kraksy z udziałem doświadczonego zawodnika doszło na początku ósmego wyścigu. Na wejściu w pierwszy łuk zrobiło się ciasno i na tor upadli Grzegorz Walasek oraz Michał Curzytek. Junior Spartan szybko się pozbierał, ale żużlowiec gości opuścił tor w karetce. Spiker przekazał wstępnie, że Walasek uskarżał się na ból pleców i kręgosłupa. Po chwili poinformowano, że zawodnik jest niezdolny do jazdy.
Jak się niedługo później okazało, Walasek odniósł kontuzję i jest to kolejny uraz w zespole Arged Malesy. Skutki niedawnego upadku w meczu U24 Ekstraligi odczuwają Jakub Krawczyk i Matias Nielsen. Obu żużlowców zabrakło w stolicy Dolnego Śląska.
– Pierwsze wieści ze szpitala były optymistyczne, ale niestety szczegółowe badania wykazały uraz u Grzegorza Walaska, który w wypadku we Wrocławiu złamał obojczyk. Trzymamy kciuki za Grzegorza i życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia! – poinformował beniaminek PGE Ekstraligi.
Nam nie pozostało nic innego, jak tylko dołączyć się do tych życzeń.
Żużel. Wyjaśniła się przyszłość Unii! Trener mówi o składzie
Żużel. Złe wieści dla Byków przed startem ligi! Lider z urazem!
Żużel. Pięciu Polaków pojedzie dzisiaj w Wielkiej Brytanii. Beniaminek z ciężkim zadaniem
Żużel. Koniec telenoweli w Tarnowie? Płyną dobre wieści!
Żużel. Lublin mistrzem, Grudziądz spadkowiczem. Dziennikarze wytypowali klasyfikację końcową
Czarnecki o czarnym sporcie i siatkówce: Wczołgaliśmy się na Euro 2024! Początek nowej drużyny?