Tomasz Gapiński ma w tym sezonie olbrzymiego pecha. Żużlowiec po raz kolejny doznał kontuzji, tym razem najprawdopodobniej wykluczającej go z jazdy w pozostałej części sezonu. 40-latek za pośrednictwem mediów społecznościowych pokazał zdjęcie ze szpitala oraz szczegółowo wymienił listę urazów, których doznał po upadku w meczu z ROW-em Rybnik.
Przypomnijmy, że „Gapa” już wcześniej pauzował z powodu kontuzji. W kwietniu, na jednym z treningów poprzedzających mecz ligowy przeciwko gdańszczanom zaliczył upadek, który spowodował uraz mięśni przy obojczyku. Doświadczony żużlowiec już wtedy opuścił dwa ligowe spotkania. Gdy wrócił, doznał kolejnej kontuzji. W siódmym wyścigu dnia w rywalizacji przeciwko „Rekinom” po ataku Patricka Hansena bardzo groźnie upadł, w wyniku czego złamał obie ręce. Lista urazów jest jednak dłuższa.
– Niestety badana potwierdziły złamania. Wieloodłamowe, przestawowe złamanie nasady dalszej kości promieniowej lewej, złamanie wyrostka rylcowatego kości łokciowej lewej, wieloodłamowe złamanie podstawy i dolnej części trzonu V kości śródręcza prawego, złamanie żebra VII lewego. Trochę się nazbierało – wylicza Gapiński.
Wydaje się, że to dla 40-latka oznacza koniec sezonu. Marek Cieślak będzie miał teraz spory ból głowy i niewykluczone, że do zespołu Orła dołączy kolejny zawodnik. Dużo mówi się o tym, jakoby nową twarzą w drużynie miał być Mateusz Szczepaniak.
Trzymaj się Tomasz. Limit pecha wydaje się wyczerpany na ten rok. Zdrowiej szybko.
Żużel. Wyróżnienie dla uczestnika cyklu SGP! Został nominowany do prestiżowej nagrody!
Żużel. Postrach Apatora z nowym klubem! Wystartuje w Krakowie!
Żużel. Więcej jazdy dla młodzieżowców. Przełomowa reforma!
Żużel. Rodzinka Janowskich w Dubaju, Hansen na strzelnicy i Tungate z Mikołajem
Żużel. Wielki talent uchronił się przed katastrofą! Był o krok od Stali!
Żużel. To nie Rosjanie pojadą z chorwacką licencją?! Mamy zmianę barw!