Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Enea Falubaz Zielona Góra bez zarzutu spisuje się w tegorocznych zmaganiach 1. Ligi Żużlowej. Zielonogórzanie mimo osłabienia w początkowych kolejkach, uniknęli wpadki i wygrali do tej pory wszystkie swoje mecze. Seniorzy punktują na bardzo dobrym poziomie, a ważne oczka dorzucają również juniorzy. W ostatnim meczu na łódzkiej Moto Arenie wynik był na tyle korzystny dla Falubazu, że w ostatniej gonitwie dnia swoją szansę dostał Maksym Borowiak i niewykluczone, że junior będzie miał okazję pokazać się także przed własną publicznością.

 

Falubaz nie miał żadnych problemów w starciu z H.Skrzydlewska Orłem Łódź i rozgromił podopiecznych Marka Cieślaka na ich terenie. Wydaje się, że zielonogórzanie tym bardziej nie powinni mieć problemów na swoim „podwórku”, choć przed meczem optymistyczne nastroje tonuje dotychczasowy lider Falubazu i jednocześnie najskuteczniejszy zawodnik całej 1. Ligi, Przemysław Pawlicki.

– Nie myślimy o tym, jaki będzie wynik. Jedziemy o zwycięstwo, a co będzie, to pokaże już mecz. Przyjeżdża do nas Łódź, która ma w składzie dobrych zawodników. Żużel niejednokrotnie pisał różne scenariusze. Trafimy na dobry dzień żużlowców z Łodzi i może być ciężko, więc nie koncentrujemy się na tym, jaka drużyna do nas przyjeżdża, tylko będziemy chcieli pojechać jak najlepiej, wyciągać kolejne lekcje i budować drużynę tak jak to robimy od początku roku – mówi Pawlicki w rozmowie z klubowymi mediami Falubazu.

Po powrocie Luke’a Beckera zrobiło się dosyć ciasno w składzie zielonogórskiej drużyny. Pod nieobecność Amerykanina więcej szans otrzymywali juniorzy, natomiast teraz muszą oni liczyć na to, że przy korzystnym wyniku któryś z seniorów odda im wyścig. W ostatnim meczu z takiej okazji skorzystał Maksym Borowiak. Wypożyczony z Fogo Unii Leszno zawodnik potrzebuje teraz jazdy, by wrócić na swój optymalny poziom sprzed kontuzji. Być może kolejną szansę będzie miał już w sobotnim starciu na domowym torze.

– Ciężko określić to przed spotkaniem, bo nie wiemy jak będzie ono przebiegało. Jeśli będzie taka konieczność lub możliwość, to na pewno będziemy o tym rozmawiać – wyjaśnił Pawlicki. – Wszystko wyjdzie w czasie meczu, ale jesteśmy za tym, aby juniorzy jak najwięcej jechali – dodał z kolei Marek Mróz, kierownik zespołu.

Starcie Falubazu z Orłem zaplanowano na 16:30. Transmisję będzie można obejrzeć na platformie Canal+ Online.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Cierniak zadedykował zwycięstwo zmarłemu dziadkowi. „Cały tydzień o tym myślałem, że wygram dla niego”

Żużel. Polski piątek w Pradze! Cierniak rozpoczął marsz po obronę tytułu! (RELACJA)

Żużel. Kłopoty wychowanka Stali Gorzów! Były zawodnik przebywa w więzieniu!