fot. GKM Grudziądz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

ZOOleszcz GKM Grudziądz na ten moment dysponuje aż siedmioma seniorami w składzie. Dwóch z nich najprawdopodobniej zostanie wypożyczonych w początkowym okresie zbliżającego się sezonu. Jednym z tych, którzy opuszczą GKM może być Frederik Jakobsen. Czy Duńczyk straci miejsce w Grudziądzu? O tym przekonamy się w najbliższym czasie.

 

Frederik Jakobsen trafił do polskiej ligi jako 19-latek w 2017 roku. Swoje pierwsze dwa sezony spędził w drugoligowym PSŻ Poznań, którego był jednym z liderów. W swoim pierwszym sezonie notował średnio 1,985 punktów na wyścig, a rok później średnia wzrosła do 2,033. Ponadto w tamtym okresie, jako młodzieżowiec, miał kilka medalów na arenie międzynarodowej. Głównie w drużynie narodowej, czyli Danii, w takich zawodach jak DMEJ lub DMŚJ.

Po dwóch udanych latach, postanowił pójść szczebel wyżej i podpisał kontrakt ze Startem Gniezno. Niestety Duńczyk wystąpił w zaledwie dwóch spotkaniach. Mimo wszystko pojawił się w składzie ekstraligowej drużyny z Gorzowa, która potrzebowała zawodnika za kontuzjowanego Petera Kildemanda. Tutaj również nie sprostał zadaniu i w obu ligach zdobywał średnio około 0,800 punktów na bieg.

Nieudany rok nie sprawił jednak, że Jakobsen pożegnał się z zespołem z pierwszej stolicy Polski. Kolejne dwa pandemiczne sezony, czyli 2020 i 2021 rok były dla niego udane. Frederik zdobywał wówczas ponad 2 punkty na wyścig, a nieco słabiej zaprezentował się w kolejnym, gdy ta średnia spadła do 1,859. Frederik jednak już wtedy wykazywał dość regularną formę i dzięki przepisowi u24 w PGE Ekstralidze, zgłosił się po niego ZOOleszcz GKM Grudziądz.

Pełnoprawny debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej można ocenić na plus. Szczególnie na grudziądzkim owalu, spisywał się na miarę oczekiwań, uzyskując tam średnią w okolicach 1,800. O wiele gorzej było jednak na wyjazdach, które były dla niego trudne, chociażby z powodu nieznajomości torów. W ogólnym rozrachunku został sklasyfikowany na 27. pozycji ze średnią 1,616. To sprawiło, że GKM postanowił ponownie skorzystać z jego usług w już zbliżającym się wielkimi krokami sezonie 2023.

W tym roku skończy 25 lat i z pewnością nie spodziewał się takiej dużej konkurencji w drużynie. Aktualnie kadra seniorska liczy 7 seniorów, a on już nie jest objętym  tzw. „parasolem” w postaci zawodnika do lat 24. Pewniakami do składu są dwaj zagraniczni liderzy, to znaczy Max Fricke oraz Nicki Pedersen. W składzie pewnie pojawi się również Gleb Czugunow, który został wypożyczony z Wrocławia. Następnie jedno z dwóch miejsc najprawdopodobniej zajmie Wadim Tarasienko, choć nie wiemy czy Rosjanin będzie liczony jako zawodnik krajowy. Jeśli byłby, to o tę ostatnią pozycję powalczą Mateusz Szczepaniak, Norbert Krakowiak i Frederik Jakobsen. O ile wiele osób skazuje Szczepaniaka na wypożyczenie, to sporą zagwozdkę będzie miał sztab, gdy przyjdzie im odrzucić Krakowiaka lub Jakobsena. Czy Duńczyk ostatecznie wybroni się dobrą formą u progu sezonu i zostanie ostatecznie w Grudziądzu? O tym przekonamy się za parę tygodni.