Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W piątkowy wieczór 7 lipca kibice zobaczą dwa spotkania w ramach 12.kolejki PGE Ekstraligi. Gospodarze spotkań, Cellfast Wilki Krosno i Fogo Unia Leszno, do tych spotkań przystąpią z zupełnie innym nastawieniem. Do leszczyńskiej drużyny zapewne wrócą ważni zawodnicy. Czy „Byki” poczują krew i powalczą o play-offy? Jak poradzą sobie Wilki w starciu z mistrzami Polski z ubiegłego roku?

 

 

Cellfast Wilki Krosno-Platinum Motor Lublin (piątek, 7 lipca, godz. 18.00, Eleven Sports 1)

Beniaminek nie ma łatwego życia. Po jedenastu spotkaniach krośnianie mają na swoim koncie zaledwie cztery ligowe punkty, a po piątkowym meczu ich liczba raczej nie wzrośnie. Na stadion przy Legionów 1 przybywa bowiem zespół wciąż aktualnych mistrzów Polski z Lublina. „Wilki” mają wiele problemów: tracą punkty w kolejnych spotkaniach, a w ostatnim meczu w Częstochowie mrożący krew w żyłach karambol zaliczyli Krzysztof Kasprzak i Václav Milík. Polak nie wystartował w ostatnim, przegranym przez drużynę z Podkarpacia (38:51) meczu w Grudziądzu. Co prawda jest w awizowanym składzie, natomiast szanse, że wystartuje on w meczu są bardzo małe. Czech nie zaliczył takiej pauzy, a po trzech dniach wziął udział w potyczce w Grudziądzu, gdzie dołożył do wyniku drużyny osiem punktów z bonusem. Ireneusz Kwieciński niezmiennie może za to liczyć na Jasona Doyle’a i Andžejsa Ļebedevsa, bo to oni zazwyczaj zdobywają najwięcej punktów, i tak też było w Grudziądzu. Czy w meczu z Platinum Motorem przebudzą się także inni zawodnicy?

Lublinianie z pewnością mają więcej powodów do zadowolenia przed piątkowym spotkaniem. Ich aktualna pozycja w tabeli to miejsce numer dwa. Przystępują do spotkania z beniaminkiem po pokonaniu na swoim obiekcie ebut.pl Stali Gorzów (52:38). Tradycyjnie bezbłędny był Bartosz Zmarzlik, czyli zdobywca kompletu piętnastu punktów. Coraz wyższą formę notuje Fredrik Lindgren, który przeciwko gorzowianom wywalczył dziesięć oczek i aż trzy bonusy. Czy polskie gwiazdy Platinum Motoru potraktują ligowy start jako trening przed zaplanowanym na 30 lipca 3. Finałem Indywidualnych Mistrzostw Polski? Medale IMP zostaną wręczone właśnie w „mieście szkła”, a obiekt ten nie jest tak dobrze znany ekstraligowym gwiazdom.

Awizowane składy:

Cellfast Wilki: 9. Václav Milík, 10. Mateusz Świdnicki, 11. Andžejs Ļebedevs, 12. Krzysztof Kasprzak, 13. Jason Doyle, 14. Krzysztof Sadurski, 15. Denis Zieliński

Platinum Motor: 1. Jarosław Hampel, 2. Dominik Kubera, 3. Fredrik Lindgren, 4. Jack Holder, 5. Bartosz Zmarzlik, 6. Mateusz Cierniak, 7. Kacper Grzelak

Obszerną ofertę na spotkania PGE EKSTRALIGI znajdziecie u naszego partnera forBET (18+). Rejestrując się z naszym kodem otrzymujesz dodatkowe bonusy. Po szczegóły kliknij w baner poniżej.

#wspolpracareklamowa

forBET Zakłady Bukmacherskie sp. z o.o. posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karalny.

Fogo Unia Leszno-ZOOleszcz GKM Grudziądz (piątek, 7 lipca, godz. 20.30, Eleven Sports 1)

Leszczynianie to zwycięzcy pierwszej odsłony tej potyczki, która odbyła się 23 kwietnia. Padł wówczas wynik 50:40 na korzyść Fogo Unii. Z jednej strony było to pozytywne osiągnięcie podopiecznych Piotra Barona, którzy z Grudziądza wyjechali z tarczą, z drugiej-to wtedy zaczęło się nieszczęście tego zespołu. W czternastym biegu, po ataku Kacpra Pludry, na tor upadł Chris Holder. Odniesiona kontuzja, czyli pęknięty kręg szyjny, wyeliminowała go ze startów na dziesięć długich tygodni. Australijczyk wziął jednak udział w ostatnim treningu zespołu i choć brakuje go w awizowanym składzie to całkiem możliwe, że pojawi się na torze.

Z zespołem ćwiczył także Grzegorz Zengota, dla którego pechowy był piąty wyścig konfrontacji z ebut.pl Stalą Gorzów, rozegrany 28 maja. Wówczas „Zengiego” postawiło na łuku, przez co wjechał na tor Wiktora Jasińskiego i zaliczył potworny upadek. Dla wychowanka zielonogórskiego klubu skończyło się to złamanym obojczykiem i pięcioma tygodniami przerwy. Jego nazwisko nie widnieje w meczowym zestawieniu, jednak prawdopodobnie i on zaliczy powrót do ścigania.

Są osoby, które nie wierzą w istnienie pecha. Fogo Unia Leszno w tym sezonie jest jednak ilustracją tego słowa. Kiedy urazy wyleczyli Holder oraz Zengota, a do zdrowia wrócił Nazar Parnicki, wtorkowy mecz U24 Ekstraligi zakończył się pechowo dla Maurice’a Browna. Australijczyk upadł bowiem w szóstym biegu spotkania Duda Development Ciesiółka Auto Group Unia Leszno-Tauron U24 Włókniarz Częstochowa. Złamaniu uległ kręgosłup zawodnika w odcinku lędźwiowym. Czy to już koniec problemów wielkopolskiej ekipy? Czy opuszczą oni siódme miejsce w ligowej tabeli?

Rywalami Fogo Unii będzie ZOOleszcz GKM Grudziądz, szósty w zestawieniu zespół PGE Ekstraligi. W ostatnim spotkaniu pokonali oni Cellfast Wilki Krosno (51:38). Siłą zespołu byli Wadim Tarasienko (10+2), Frederik Jakobsen (10 punktów) i Nicki Pedersen (9 oczek). Podopieczni Janusza Ślączki poprzednio wygrali także derby Kujaw i Pomorza z zespołem z Torunia (50:40), a w zakończonym przedwcześnie spotkaniu we Wrocławiu przegrali jedynie 23:31 z obecnym liderem rozgrywek. Czy uda im się kontynuować zwycięską passę na obiekcie im. Alfreda Smoczyka?

Awizowane składy:

Fogo Unia: 9. Bartosz Smektała, 10. Janusz Kołodziej, 11. Nazar Parnicki, 12. Jaimon Lidsey, 13. Adrian Miedziński, 14. Antoni Mencel, 15. Damian Ratajczak

ZOOleszcz GKM: 1. Max Fricke, 2. Gleb Czugunow, 3. Wadim Tarasienko, 4. Frederik Jakobsen, 5. Nicki Pedersen, 6. Kacper Pludra, 7. Kacper Łobodziński