Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Mimo początkowej próby podjęcia walki, łodzianie zostali pokonani przez zawodników Abramczyk Polonii 57:33. Komplet punktów dla gospodarzy zdobył Krzysztof Buczkowski, a najlepszym zawodnikiem Orłów okazał się Olivier Berntzon. Goście zdołali się przełożyć i nawiązać walkę dopiero w czwartej serii spotkania, jednak było już za późno i nie dało się uniknąć klęski.

 

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź po wysokiej przegranej w inauguracyjnej rundzie Metalkas 2. Ekstraligi potrzebował pierwszych punktów w sezonie. Zadanie to wydawało się bardzo trudne ponieważ łodzianie musieli zmierzyć się na wyjeździe z jednym z faworytów do awansu – Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Natomiast Gryfy chciały się odkuć po porażce w bardzo wyrównanym meczu w Krośnie. Goście liczyli przede wszystkim na poprawę formy Lucke’a Beckera, który w pierwszym meczu zdobył zaledwie dwa punkty. Ponownie w roli lidera wystąpić miał Olivier Berntzon, liczący na kolejną dwucyfrówkę. Gospodarze występowali w tym meczu w roli faworytów. Bardzo wyrównany skład, na którego czoło wysuwał się będący w świetnej formie wczorajszy półfinalista Grand Prix w Gorican Kai Huckenbeck. Bydgoszczanie liczyli na większą wygraną niż ta z zeszłego sezonu, czyli 49:41.

Już od startu zawodów Luke Becker pokazywał wolę walki. W pierwszym biegu, mimo złego rozegrania pierwszego łuku, wyprzedził po kolei obu zawodników gospodarzy przywożąc biegowy remis. Bieg juniorski przyniósł ponownie niemałe zaskoczenie. Skazywani na porażkę przed meczem juniorzy gości za sprawą Mateusza Bartkowiaka zdołali przywieźć kolejny remis. Trzeci bieg dał bydgoszczanom powody do radości. Kapitalna para Huckenbeck – Buczkowski zdołała przywieźć pierwsze drużynowe zwycięstwo w meczu i to od razu podwójne. Tor zaczął się odsypywać, co wykorzystali w ostatnim biegu pierwszej serii gospodarze. Po starcie zapowiadało się na wygraną Orłów, jednak Soerensen i Buszkiewicz zdołali wyprzedzić swoich przeciwników po zewnętrznej ostatecznie ustanawiając wynik na 15:9 po czterech gonitwach.

Druga seria rozpoczęła się pomyślnie dla Polonii. Pełen mijanek piąty bieg wygrał, mimo przegranego startu, uczestnik Grand Prix. Natomiast drugie miejsce po zaciętej walce z Tomaszem Gapińskim zajął Mateusz Szczepaniak. Ze startu ponownie lepiej wyszli goście, jednak na trasie zawodnicy gospodarzy zdołali wyjść na prowadzenie. Franciszek Karczewski przez cały wyścig odpierał ataki Luka Beckera, który po wygranym wyścigu przyjechał ostatni. W siódmym biegu doszło do pierwszego upadku. W pierwszym zakręcie doszło do klasycznego żużlowego domina, w efekcie którego zabrakło miejsca dla Oliviera Berntzona. Sędzia podjął decyzję o powtórce w pełnym składzie. W powtórce, mimo początkowej spokojnej przewagi, gospodarzy Berntzon zdołał genialnym atakiem na kresce zdobyć drugą pozycję. Po siedmiu wyścigach gospodarze prowadzili już 14-punktami.

Bydgoszczanie nie planowali na tym poprzestać i w ósmym biegu ponownie zwyciężyli podwójnie. Bardzo dobre tempo pokazał młodzieżowiec Gryfów Oliwier Buszkiewicz, przyjeżdżając na drugim miejscu. Będący w bardzo chwiejnej formie Luke Becker wygrał start do dziewiątego wyścigu i przez cały bieg walczył z gospodarzami. Ostatecznie zwycięstwo zdołał przywieźć kompletny do tej pory Soerensen, a Amerykanin musiał zadowolić się drugim miejscem. W ostatniej gonitwie trzeciej serii w pierwszy raz od drugiego biegu zdołał indywidualnie wygrał zawodnik gości. Trójka Berntzona dała jednak jedynie remis biegowy gościom i po 10 biegach wynik wynosił 40:20.

Rezerwa taktyczna w postaci Oliviera Berntzona zawiodła w 11. wyścigu jednak bieg po doskonałej jeździe na trasie zdołał wygrać Luke Becker. To dało gościom czwarty remis w tym meczu. Zdecydowanie lepiej swoją szansę z rezerwy wykorzystał Mateusz Bartkowiak. W biegu numer 12 junior gości zdołał nawiązać walkę z Mateuszem Szczepaniakiem, a Benjamin Basso pomknął po pierwszą drużynową wygraną dla gości. Trzecia z rzędu rezerwa taktyczna przeciwko kompletnej parze gospodarzy sprawiła, że Tim Soerensen przyjechał bez punktów, a remis dla gospodarzy uratował Krzysztof Buczkowski. Po pierwszej wygranej przez Orły serii Gryfy wciąż wygrywały 48:30.

W pierwszym z wyścigów nominowanych byliśmy świadkami nietypowej sytuacji. Jadący na trzeciej pozycji Benjamin Basso wyniósł się na trzecim okrążeniu zbyt szeroko i po uderzeniu w dmuchaną bandę przeleciał przez kierownicę przerywając wyścig, z którego powtórki został wykluczony. Gospodarze idealnie wykorzystali powtórkę i remis, na który zapowiadało się w pierwszej odsłonie przekuli w podwójne zwycięstwo. W ostatnim biegu dnia byliśmy świadkami niezłego ścigania między gośćmi, a Soerensenem, natomiast kompletny dziś Krzysztof Buczkowski pognał po zwycięstwo ustanawiając ostateczny wynik na 57:33

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 57:33

Abramczyk Polonia Bydgoszcz: Andreas Lyager 5+1 (2,1,1,1*), Tim Soerensen 10 (3,3,3,0,1), Mateusz Szczepaniak 8+4 (1*,2*,1*,2,2*), Kai Huckenbeck 12+1 (2*,3,2,2,3), Krzysztof Buczkowski 15 (3,3,3,3,3), Oliwier Buszkiewicz 5+1 (2,1,2*), Franciszek Karczewski 2+1 (1*,1,0), Bartosz Nowak NS

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź: Luke Becker 9+1 (3,0,2,3,1*,0), Benjamin Basso 5 (0,2,0,3,W), Tomasz Gapiński 1 (0,1,0,-), Daniel Kaczmarek 4 (2,0,1,-,1), Olivier Berntzon 10 (1,2,3,0,2,2), Mateusz Bartkowiak 4 (3,0,0,1), Aleksander Grygolec 0 (0,0,-), Seweryn Orgacki NS

Bieg po biegu:

1. BECKER, Lyager, Szczepaniak, Gapiński 3:3

2. BARTKOWIAK, Buszkiewicz, Karczewski, Grygolec 3:3 (6:6)

3. BUCZKOWSKI, Huckenbeck, Berntzon, Basso 5:1 (11:7)

4. SOERENSEN, Kaczmarek, Buszkiewicz, Bartkowiak 4:2 (15:9)

5. HUCKENBECK, Szczepaniak, Gapiński, Kaczmarek 5:1 (20:10)

6. BUCZKOWSKI, Basso, Karczewski, Becker  4:2 (24:12)

7. SOERENSEN, Berntzon, Lyager, Grygolec 4:2 (28:14)

8. BUCZKOWSKI, Buszkiewicz, Kaczmarek, Gapiński 5:1 (33:15)

9. SOERENSEN, Becker, Lyager, Basso 4:2 (37:17)

10. BERNTZON, Huckenbeck, Szczepaniak, Bartkowiak 3:3 (40:20)

11. BECKER, Huckenbeck, Lyager, Berntzon 3:3 (43:23)

12. BASSO, Szczepaniak, Bartkowiak, Karczewski 2:4 (45:27)

13. BUCZKOWSKI, Berntzon, Becker, Soerensen 3:3 (48:30)

14. Huckenbeck, Szczepaniak, Kaczmarek, Basso W 5:1 (53:31)

15. BUCZKOWSKI, Bertzon, Soerensen, Becker 4:2 (57:33)

Sędziował: Andrzej Kraskiewicz