15 grudnia 1923 roku narodziła się dyscyplina sportu, którą wielu z nas pokochało. John S. Hoskins był sekretarzem Maitland Show Society. Podczas swoich przejażdżek po okolicy, często miewał okazję oglądać młodzież jeżdżącącą na motocyklach w kółko po okolicznych padokach.
Wspomniany John Hoskins miał głowę na karku, ponieważ pomyślał, że wspaniale byłoby stworzyć show podczas Maitland Showgrounds. Długo się nie zastanawiając, namówił chłopców jeżdżących w kółko, aby swoimi umiejętnościami pochwalili się podczas lokalnej imprezy na specjalnym torze. Odbyło się to dokładnie 15 grudnia 1923 roku i właśnie tę datę uznaje się za narodziny żużla na świecie. Hoskins następnie przeniósł pomysł do Newcastle, a potem do Sydney, Perth i Brisbane.
Pierwsza zorganizowana impreza w Perth odbyła się 14 maja 1927 roku. Harry „Cannonball” Baker wygrał „Silver Gauntlet” na swoim AJS. Następnie zainstalowano oświetlenie na „Claremont Speedway”, a pierwsza nocna impreza odbyła się 10 września 1927 roku. Przyciągnęła ona bagatela 15 tysięcy ludzi, którzy stworzyli niezwykle popularną letnią atrakcję dla publiczności w Perth. Tradycja przetrwała, a zafascynowani ludzie uczynili Claremont Speedway najdłużej działającym obiektem żużlowym na świecie.
Czarny sport rozwijał się wraz z informacją o jego sukcesie w Australii. 10 kwietnia 1928 roku statek o nazwie „Oronsay” wypłynął z Fremantle z 13 australijskimi zawodnikami i ich maszynami, aby pomóc wprowadzić ten ekscytujący nowy sport do Anglii. Nie mogło być inaczej – żużel zdobył niesamowita popularność w Wielkiej Brytanii w szybkim tempie. Stamtąd, równie sprawnie wieści o bohaterach jeżdżących w kółko na motocyklach rozprzestrzeniły się na Europę kontynentalną, a następnie pokonały Ocean Atlantycki i dotarły do Stanów Zjednoczonych, również tam popularyzując nową dyscyplinę.
SEBASTIAN SIREK
No proszę, znów się czegoś dowiedziałem. Fajny powrót do macierzy i ciekawie napisane. Super.
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”
Żużel. Sajfutdinow skradł show w Lublinie. Po zawodach chwalił… Przyjemskiego
Żużel. Pojadą o medal Leigh Adamsa. Legenda doceniona