Żużel. Fredrik Lindgren zaproponował obniżenie kwoty na swoim kontrakcie

Fredrik Lindgren to obecnie jeden z najlepszych żużlowców na świecie. Brązowy medalista Speedway Grand Prix kilka dni temu odwiedził siedzibę częstochowskiego Włókniarza tuż przed wyjazdem do Hiszpanii, gdzie mieszka wspólnie z żoną Caroliną oraz córeczką. Podczas rozmowy z prezesem Michałem Świącikiem, Fredrik Lindgren sam zaproponował obniżenie swojego wynagrodzenia.

Popularny Fredka to znakomity sportowiec i profesjonalista, ale przede wszystkim człowiek bardzo honorowy, rozumiejący problemy dnia codziennego i nieprzechodzący obok nich obojętnie. Szwed zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji wynikłej w związku z pandemią. Podczas spotkania z prezesem Eltrox Włókniarza Częstochowa – Michałem Świącikiem sam z siebie zaproponował zmianę kwoty swojego wynagrodzenia w przypadku nałożenia limitów obecności kibiców na stadionach w sezonie 2021.

– Właśnie teraz, tuż po okresie transferowym, w dobie światowej pandemii mogliśmy osobiście przekonać się o tym, że nasz zawodnik Fredrik Lindgren to człowiek o dużym sercu. Jest nie tylko świetnym sportowcem, ale w tym wszystkim pozostaje człowiekiem. Podczas ostatniej wizyty rodziny Lindgrenów w siedzibie klubu, zawodnik zaproponował obniżenie kwoty swojego wynagrodzenia w przypadku nałożenia limitów obecności fanów na trybunach w kolejnym sezonie. Jak wiadomo, regulamin na sezon 2021 przewiduje obniżenie stawki zależnie od liczby kibiców wpuszczanych na trybuny stadionów. Niemniej jednak Fredrik Lindgren zaproponowal dodatkowe obniżenie stawek za zdobyte punkty – dowiadujemy się od klubu spod Jasnej Góry.

Inicjatywę popularnego Fredki odebrano w klubie bardzo pozytywnie. Tym samym Szwed po raz kolejny udowodnił, że funkcjonowanie drużyny nie jest mu obojętne, a Włókniarz znaczy dla niego coś więcej aniżeli zwyczajne miejsce zatrudnienia. Dodajmy, że przed rokiem Lindgren był jednym z niewielu żużlowców, którzy bez wahania zaakceptowali renegocjacje kontraktów w wyniku wybuchu pandemii i związanych z nią obostrzeń.

SEBASTIAN SIREK