Bartosz Zmarzlik i Leon Madsen to zawodnicy, którzy liczą się w walce o tegoroczne złoto Indywidualnych Mistrzostw Świata. Na torze między nimi nie brakuje ostrej walki, bo żaden nie kalkuluje, jednak jak już zjadą do parkingu… wiele ich łączy.
Kamera oficjalnych kanałów Speedway Grand Prix zaprezentowała kilka ujęć z parkingu z Vojens, na których widać, jak panowie rozmawiają o swoich pociechach. Bartosz Zmarzlik pokazywał Leonowi Madsenowi, jak mały Antek robi „wheelie”, czyli próbuje jechać na jednym kole.
– Nic mu nie pokazywałem, obserwuje zawodników w telewizji i sam próbuje – powiedział Zmarzlik. – A potem będzie „tato, ja chcę jeździć na żużlu” – odpowiedział Madsen. – Nie ma mowy – skwitował Polak.
– Dlatego cieszę się, że mam dwie córki, nie będzie takiego „problemu” – dodał Duńczyk, który chyba zapomniał, jak szybko w ostatnim czasie rozwija się kobiecy speedway.
Takie obrazki bez wątpienia mogą cieszyć i są dowodem na to, że można rywalizować na torze, ale szanować się po zjechaniu do parkingu.
Żużel. Poważna kontuzja juniora Unii Leszno! Byki w dramatycznej sytuacji
Żużel. Pech prześladuje Fogo Unię! Ratajczak w karetce po upadku w Danii!
Żużel. Rehabilituje się 3-4 godziny dziennie. Kiedy powrót juniora Falubazu?
Żużel. Zderzyli się i zaliczyli upadki na ostatnich metrach. Są nowe wieści
Żużel. Ruszają kwalifikacje do przyszłorocznego cyklu SGP! Na starcie zobaczymy trzech Polaków!
Żużel. Krytyka Polaka w Szwecji. Tłumaczył się migreną