Żużel. Texom Stal chce się godnie pożegnać z kibicami po nieudanym sezonie. „Jest duże rozczarowanie, ale nie załamujemy się”

Przed startem tegorocznych rozgrywek oczekiwania wobec drugoligowej Texom Stali Rzeszów były bardzo duże. Zbudowana została solidna drużyna, która miała walczyć o upragniony awans do eWinner 1. Ligi. Okazało się, że zespół mocno zawiódł i nie zobaczymy go w fazie play-off.

– Niestety założenia przedsezonowe spełzły na niczym. Jest duże rozczarowanie, ale nie załamujemy się i już teraz patrzymy naprzód, żeby podobna sytuacja nie powtórzyła się w przyszłym roku. Zrobimy co w naszej mocy, aby w dwóch ostatnich meczach pokazać się z jak najlepszej strony i godnie pożegnać rzeszowskich kibiców, którym, choć w małym stopniu chcemy osłodzić ten tragiczny sezon w naszym wykonaniu – powiedział Paweł Piskorz w rozmowie z oficjalnym serwisem rozgrywek.

Władze rzeszowskiego klubu myślą o przyszłym sezonie i rozpoczęto już budowę składu. Kontrakt z Texom Stalą przedłużył doświadczony Kevin Woelbert, który jest liderem swojej drużyny w obecnej kampanii. Kto z obecnego składu może liczyć na angaż w sezonie 2023? Ostatnie dwa pojedynki mogą być mocną weryfikacją.

– Zawodnicy mieli cały sezon, aby pokazać swoją przydatność do zespołu. Jak wyszło? Wystarczy spojrzeć na tabelę. Dwa ostatnie mecze niewiele zmienią w naszej sytuacji, ale jak wiemy, zawodnicy na pewno nie odpuszczą, bo jakąś kartę przetargową do rozmów o kolejnym sezonie muszą mieć – ocenił menadżer Texom Stali Rzeszów.

W ostatnich kolejkach rundy zasadniczej zespół z Rzeszowa zmierzy się z czołowymi drużynami 2. Ligi Żużlowej – Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz oraz Bedmet OK Kolejarzem Opole. Dodajmy, że podopieczni trenera Janusza Stachyry w poprzednim meczu pokonali w derbowym starciu Unię Tarnów, jednak w tabeli ligowej zajmują odległą szóstą pozycję.