W poniedziałek odbyły się pierwsze rundy kwalifikacyjne do Grand Prix Challenge. Jednym z zawodników, który wywalczył awans do finału eliminacji był Australijczyk Rohan Tungate. Zawodnik Stelmet Falubazu wyrwał miejsce w Challenge’u na ostatnich metrach w swoim ostatnim starcie. I to dosłownie!
Po dwudziestu biegach kwalifikacji w węgierskim Debreczynie pewny awans mieli Jack Holder, Szymon Woźniak, Andrzej Lebiediew, a Tungate i Michael Jepsen Jensen walczyli o ostatnie premiowane awansem miejsce. Ze startu lepiej wyjechał Duńczyk, który prowadził trzy… trzy i pół, a nawet trzy i trzy czwarte okrążenia. Na ostatnie prostej Australijczyk zdołał mu jednak wyrwać pierwsze miejsce. Zobaczcie, jak to wyglądało:
Oprócz wyżej wymienionych zawodników w GP Challenge pojadą także Anders Thomsen, Kai Huckenbeck, Max Fricke i Kim Nilsson. O pozostałe miejsca zawodnicy powalczą 11 czerwca w Żarnovicy i Nagyhalasz.
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno