Od 15 czerwca zawodnicy mogą podpisywać prekontrakty z klubami. Nic więc dziwnego, że pojawia się coraz więcej informacji na temat potencjalnych przenosin zawodników do innych klubów. Gorąco jest chociażby wokół Taia Woffindena. Brytyjczyk podkreśla jednak, że nie słyszał o swoim odejściu z Betard Sparty Wrocław.
Od początku sezonu wiadomo, że władze pięciokrotnych mistrzów Polski będą musiały pożegnać się z jednym żużlowcem. Zawodnikiem U-24 nie będzie już Daniel Bewley, więc dla jednego z obecnych seniorów Spartan zabraknie miejsca. Trudno spodziewać się odejścia kogoś z trójki Bewley-Maciej Janowski-Artiom Łaguta. Spekuluje się więc, że klub opuszczą Tai Woffinden lub Piotr Pawlicki.
Dyskusje na temat ewentualnego Woffindena rozgorzały na dobre po wypowiedzi Jacka Gajewskiego w Magazynie PGE Ekstraligi. Ekspert Canal Plus przekazał, że z tego co wie, to prezes Andrzej Rusko podjął już decyzję. Sam zawodnik zaznacza jednak, że o swoich przenosinach nie słyszał. Co ważne, podkreśla, iż jego kontrakt wygaśnie dopiero po sezonie 2024.
– Cóż, to dla mnie nowość. Jedynie na początku sezonu słyszałem, że pozostanie ktoś z dwójki: ja oraz Piotr Pawlicki. Drugi będzie musiał odejść. Jeśli tak ma być, niech tak będzie. Obecnie mam ważny kontrakt na starty w klubie z Wrocławia. Na początku poprzedniego roku podpisałem umowę na trzy lata. Jeśli klub tylko będzie mnie chciał, to zostanę, bo to mój klub. Ja na sto procent nie będę chciał się nigdzie ruszać, więc zobaczymy co się wydarzy – mówi Tai Woffinden w programie Speedway+.
– Może napiszę mu (Andrzejowi Rusce – dop.red.) wiadomość i zapytam. Będziemy wtedy mądrzejsi. Jeżeli podjęto decyzję, że nie będzie mnie w składzie, to chciałbym to ogłosić. Jeśli chodzi o Andrzeja, zawsze był wobec mnie szczery. Z mojej perspektywy wygląda to tak, że zostaję w Sparcie. Mam trzyletni kontrakt, a o innym scenariuszu nie słyszałem. Może dziennikarze wiedzą coś więcej ode mnie – dodał 32-latek.
Z wypowiedzi zawodnika wynika więc, że do jego odejścia ze stolicy Dolnego Śląska jest jeszcze bardzo daleko. Taki transfer dla wielu kibiców byłby sporym zaskoczeniem. Woffinden jeździ w barwach Betard Sparty od sezonu 2012 i jest bardzo związany z Wrocławiem.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”
Żużel. Sajfutdinow skradł show w Lublinie. Po zawodach chwalił… Przyjemskiego
Żużel. Pojadą o medal Leigh Adamsa. Legenda doceniona
Żużel. Mateusz Szczepaniak: Staram się patrzeć na kolegów z drużyny i nie utrudniać im jazdy
Żużel. Jechał kosmicznie i wyrwał remis! Bewley: Było całkiem fajnie!
Żużel. Siła polskiego sportu rodzi się w mniejszych miejscowościach (FELIETON)