Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Dan Bewley ma za sobą zdecydowanie najlepszy sezon w karierze. W cyklu Grand Prix dwukrotnie sięgał po zwycięstwo w zawodach, odpowiednio w Cardiff oraz Wrocławiu. Pozwoliło mu to na zajęcie szóstego miejsca w klasyfikacji generalnej z bardzo niewielką stratą do podium.

 

Brytyjczyk bardzo dobrze radził sobie także w rozgrywkach ligowych. W PGE Ekstralidze reprezentując Betard Spartę Wrocław osiągnął średnią biegopunktową na poziomie 1,837, natomiast w szwedzkiej Bauhaus-Ligan był jedną z gwiazd całych rozgrywek. 23-latek miał także ogromny wkład w zdobycie przez Smederne Eskilstunę złotego medalu. Ze średnią ponad 2,15 punktu na bieg Bewley był jednym z najlepszych zawodników całej ligi. Szwedzi wprost go pokochali.

Po świetnym dla siebie sezonie, 23-latek postanowił zmienić barwy klubowe. Po roku spędzonym w Smedernie Eskilstuna Bewley podpisał kontrakt z Dackarną Malilla. Radości z tego powodu nie krył menadżer sześciokrotnego drużynowego mistrza Szwecji, Mikael Teurnberg.

– Oczywiście to wspaniałe uczucie, że udało nam się zdobyć jego podpis. Daniel w ostatnich sezonach szturmem podbił żużlowy świat. Świadczą o tym między innymi jego postępy w cyklu Grand Prix w zeszłym sezonie. Dwa zwycięstwa i duża szansa na brąz przed zawodami finałowymi wiele mówią o tym, jaki miał sezon i jakimi możliwościami dysponuje – mówi Mikael Teurnberg za dackarna.nu.

– Daniel to zawodnik, którego śledzę z dużym zainteresowaniem od dłuższego czasu. Miałem przyjemność poznać go jeszcze w latach 2018-2019 kiedy Mark Courtney był u niego mechanikiem. Już wtedy widać było, że jest wielkim talentem, a teraz naprawdę rozkwitł. Jedną z jego mocnych stron jako żużlowca jest to, że jest niewiarygodnie szybki na torze. Pokazał to nie tylko podczas treningów na czas na zawodach GP, gdzie był kilka razy najszybszy – kontynuuje menadżer Dackarny.

Dan Bewley w nowej drużynie spotka znajome twarze. W zespole z Malilli nadal startować będzie Maciej Janowski, czyli kolega Brytyjczyka z Betard Sparty, a także Rasmus Jensen, z którym przez parę sezonów Dan ścigał się na Wyspach.

– Zebraliśmy pierwszą czwórkę zawodników i bardzo cieszę z podpisania kontraktów z Rasmusem Jensenem, „Magikiem” (Maciej Janowski), Andzejsem Lebedevsem i Danielem Bewleyem. Mamy też dwóch utalentowanych szwedzkich żużlowców: Filipa Hjelmlanda i Ludviga Lindgren – podsumowuje.