Żużel. Szwedzi pojadą pełny sezon. Liczą na kibiców od pierwszej kolejki

We wtorek władze szwedzkiego żużla poinformowały o tym, w jakiej formie zostanie rozegrany sezon 2021 w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zdecydowano, że ekipy Bauhaus-Ligan odjadą znacznie więcej meczów niż w tym roku. Mecze w Szwecji zaplanowano na wtorki oraz czwartki.

Bauhaus-Ligan 2020 była bardzo nietypowa. Ze względu na okrojone składy oraz to, że rozgrywki wystartowały z opóźnieniem, runda zasadnicza składała się z zaledwie ośmiu kolejek. Następnie rozegrano ćwierćfinały, półfinały i finał.

Teraz runda zasadnicza w Szwecji będzie toczona przez 18 kolejek. Po niej zespoły z miejsc 1-2 trafią do półfinałów, a ekipy z pozycji 3-6 zmierzą się w ćwierćfinałach (trzecia drużyna będzie mogła zdecydować czy zmierzy się z piątą czy szóstą ekipą sezonu zasadniczego). Następnie zespoły czekają półfinały, w których zwycięzca fazy zasadniczej wybierze sobie rywala spośród ćwierćfinalistów. Każdy mecz w fazie play-off będzie toczony w systemie mecz-rewanż.

– Kluby wykonały świetną robotę, ustalając z nami dobry harmonogram na sezon. Wiemy, że będzie on bardzo intensywny. Wiele zawodów będzie rozgrywanych nieco później, aby zminimalizować ryzyko komplikacji przez kolejne uderzenie koronawirusa – mówi wiceprezes ESS i menadżer ds. mediów, Mikael Holmstrand.

– W tej chwili kluby zakładają, że ograniczenia dotyczące publiczności zostaną zniesione, gdy nadejdzie czas na ligową inaugurację. Trwają intensywne prace nad szczepieniami, a cała procedura rozpocznie się za kilka dni. Kluby będą dobrze przygotowane do obsługi wydarzeń. Obecnie nie widzimy powodu, by planować cokolwiek innego niż sezon zasadniczy oraz fazę play-off w systemie mecz-rewanż – podsumowuje Holmstrand.

Przypomnijmy, że w szczególnym sezonie 2020 mistrzem Szwecji została Masarna Avesta. Ekipa z południa kraju ze stolicą w Sztokholmie pokonała w meczu finałowym Indianernę Kumla. Jest to pierwszy tytuł Masarny od 2000 roku.

CZYTAJ TAKŻE: