fot. Tobias Karnatz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wspaniałym gestem wykazał się doświadczony żużlowiec – doskonale znany z niemieckich torów – Mirko Wolter. Zawodnik Wolfe Wittstock postanowił wesprzeć potrzebujących, którzy podobnie jak on, mają za sobą trudne chwile.

 

Przypomnijmy, że blisko dwa lata temu w wypadu samochodowym zginął syn Woltera, Lee Justin. Po śmierci syna zawodnik korzystał z pomocy różnych grup wsparcia.

Postanowiłem pomóc grupie rodziców, którzy kiedyś stracili swoje dzieci. Ja sam dzięki takiej grupie otrzymałem duże wsparcie. Od poniedziałku do czwartku będę wystawiał na licytacje zestawy gadżetów związane z moja karierą. Cały dochód z licytacji przeznaczę właśnie na rzecz grupy wsparcia, do której należę. Mam nadzieję, że w ten sposób choć trochę odwdzięczę sią za duchowe – i nie tylko – wsparcie, jakie otrzymałem – napisał w swoich mediach społecznościowych Mirko Wolter.

Licytacje będą prowadzone na oficjalnym profilu Mirko Woltera na Facebooku.