fot. media klubowe Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sezon 2022 będzie szczególny dla Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz. Właśnie w tym roku Niedźwiadki odjadą pierwsze rozgrywki po zakończeniu współpracy z Fogo Unią Leszno. Wielu kibiców rawickiej drużyny zastanawia się więc jak będą wyglądały finanse ich ulubionego klubu. Sławomir Knop zapewnia jednak, że fani mogą spać spokojnie.

 

Rawiczanie należą do grona ekip, które dokonały interesujących ruchów podczas ostatniego okienka transferowego. Kolejarz ma bardzo szeroką kadrę w skład której wchodzą m.in. Sam Masters, Daniel Kaczmarek czy Damian Dróżdż. Łącznie klub zakontraktował aż dziewięciu seniorów.

– Z budżetem sobie poradzimy. Mam kolegów, którzy mi trochę pomogą. Najbardziej zainteresowany tym wszystkim jestem ja i to ja będę musiał wesprzeć. Pojawiały się pytania o budżet klubu. On wynosi 2 miliony 400 tysięcy złotych i jest zapewniony przeze mnie. Jakby ktoś nie dołożył, to wyłożę ze swoich – mówił Knop na antenie Radia Elka.

Szef ekipy z Rawicza ma nadzieję, że z czasem klub będzie rósł siłę i zyska spore wsparcie sponsorów. Od tego zależne są losy Kolejarza w kolejnych sezonach. Prezesowi w pojedynkę trudno będzie bowiem utrzymywać klub.

– Z przyszłym rokiem zobaczymy. Jak kibice powiedzą, że za drogie bilety i nie będą chodzić, burmistrz nie da tego, co mówi i nikt się nie dołoży, to cały czas tego sam robić nie będę. Mam jednak fajne telefony od sponsorów. Może tutaj ułoży się to grubiej. Może też przyjdzie nowy człowiek do klubu, który zainteresuje wszystkich. Dziś nie mogę o tym powiedzieć, ale za chwilę powiem. Na razie utrzymuję to sam, jakąś pomoc już dostaję, ale żeby utrzymać to na porządnych warunkach to sam nie dam rady. Klub jednak nie padnie, niech ludzie się nie martwią – dodał sternik Metaliki Recycling Kolejarza.