Nie lada jubileusz obchodzi w tym roku żużel w angielskim Kings Lynn. 70 lat temu po raz pierwszy zawarczały tam motocykle żużlowe, a miało to dokładnie miejsce 7 września.
Co ciekawe, po raz pierwszy na obiekcie Lynn Stadium żużlowcy pojawili się, aby wesprzeć ofiary powodzi, która miesiąc wcześniej nawiedziła miasto. Pierwsze zawody miały być turniejem na rzec pomocy ofiarom kataklizmu. W sierpniu 1952 po długotrwałych opadach z brzegów wystąpiła rzeka Lyn, niszcząc wiele budynków i doprowadzając do śmierci trzydziestu czterech osób.
– Organizatorami pierwszych zawodów w Kings Lynn byli Jack Talbot z Saddlebow oraz Fred Evans z Norwich Speedway Ltd. Tor podczas pierwszych zawodów znajdował się wewnątrz toru wyścigowego dla psów, a jego długość liczyła blisko 350 jardów (320 metrów -dop.red.), sami zawodnicy poruszali się z prędkością około czterdziestu mil na godzinę (64 km/h) – wspominał pierwsze zawody były promotor Lynn, Martin Rogers.
W pionierskich zawodach udział wzięło osiemnastu zawodników z Norwich, Yarmouth, Ipswich oraz Leciester. Najszybszym zawodnikiem był Bill Colding, który uzyskał czas przejazdu 73.2 sekundy. Najważniejszy turniej wieczoru Stadium Trophy zakończył się zwycięstwem zawodnika Leciester, Barriego Easta.
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)