Od środowego przedpołudnia znane jest już oficjalnie nazwisko nowego menadżera Apatora Toruń. Drużynę toruńskich Aniołów w meczach ligowych prowadził będzie Robert Sawina. Przemysław Termiński, właściciel klubu z Grodu Kopernika, przyznaje, że nowy opiekun zespołu był pierwszym rozpatrywanym kandydatem.
– O decyzji zdecydowały umiejętności, doświadczenie i wiedza. Ważne jest też to, że jest on z Torunia. Robert Sawina dobrze wpisał się w koncepcję sztabu szkoleniowego. Jest on w stanie współpracować z Krzysztofem Gałańdziukiem i resztą sztabu. Po prostu przekonał nas do siebie – mówi nam Przemysław Termiński.
Przez długi czas nowy menedżer zapewniał, że nie czuje się na siłach, aby poprowadzić drużynę do walki w PGE Ekstralidze. Jak się okazuje, było to spowodowane doświadczeniami z przeszłości. W Toruniu 51-latek ma mieć wsparcie wielu innych osób odpowiedzialnych chociażby za przygotowanie mentalne czy fizyczne zawodników.
– Rozmawiałem z Robertem i on miał złe doświadczenia z pracy w innych klubach. On był tam de facto zostawiony sam ze wszystkimi problemami. Były takie przypadki, że Robert musiał dbać o to, aby zawodnicy dostawali pieniądze na czas. Takie kwestie są u nas kompletnie poza sztabem. Przychodząc do naszego klubu będzie miał wsparcie wielu osób i ta praca będzie rozdzielona. U nas będzie prowadził drużynę podczas meczu, a także obserwował zawodników U-24 i delegował ich do pierwszego zespołu. Kluczem jest więc to, że nie będzie on sam na tym polu walki – wyjaśnia właściciel czterokrotnych mistrzów Polski.
W ostatnich tygodniach mówiło się o wielu innych kandydaturach na stanowisko, które ostatecznie zajął Sawina. Dyskutowano chociażby o Jacku Gajewskim. Torunianie przeprowadzili kilka rozmów z innymi szkoleniowcami, ale to właśnie świeżo ogłoszony menedżer był od początku faworytem władz klubu.
– Robert Sawina był kandydatem pierwszego wyboru. Oczywiście rozważaliśmy inne kandydatury na wypadek gdyby Robert nie podjął się zadania. Były dwie czy trzy inne rozmowy, ale o nazwiskach nie będę mówił – podsumowuje Przemysław Termiński.
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem