Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Ogromne emocje towarzyszyły ćwierćfinałowemu starciu w Lublinie. For Nature Solutions KS Apator Toruń zawzięcie walczył na terenie mistrzów Polski i wygrana rozstrzygnęła się dopiero w ostatnich wyścigach. Szczególnie gorąco było w gonitwie czternastej gdy na tor upadli Emil Sajfutdinow oraz Dominik Kubera.

 

Przed biegami nominowanymi lubelski zespół prowadził 40:38. 14. oraz 15. starcie miały więc ogromną wagę, co było widać od początku pierwszego z wymienionych biegów. Po kilku przetasowaniach na trasie bój o trzecie miejsce toczyli Dominik Kubera oraz Emil Sajfutdinow. Żużlowiec Platinum Motoru przymknął ścieżkę przy bandzie, więc żużlowiec z Saławatu spróbował ataku środkiem toru i na wejściu w drugi łuk lekko trącił rywala.

Sędzia Krzysztof Meyze postanowił wykluczyć lidera gości. Z werdyktem arbitra nie zgadzał się Sajfutdinow. – Jak Domin dojechał, to co miałem zrobić. Dostałem przyspieszenia. Widać było jak Domin się składał w łuk… Domin się przewrócił, więc pewnie sędzia dlatego tak zdecydował. Co zrobisz. Najważniejsze, że Domin wstał i wszystko jest z nim w porządku – skomentował na antenie Canal+Sport 5.

Po zawodach sytuacje w Magazynie PGE Ekstraligi tłumaczył Leszek Demski. Zdaniem szefa sędziów arbiter nie popełnił błędu przy tym werdykcie. – Bardzo dobra decyzja. Zawodnik w kasku białym nie wyprzedził czysto. Zahaczył o nogę zawodnika w kasku czerwonym. Prędkość na wejściu w łuk jest największa i wytrącenie zawodnika składającego się czy już złożonego do jazdy ślizgiem spowodowało upadek – komentował Leszek Demski.

– Zawodnik wyprzedzający musi wejść czysto. Emil miał tutaj troszeczkę więcej miejsca jeżeli chodzi o wejście przy krawężniku. Miał jeszcze dobry metr do krawężnika. Co mógł zrobić? Mógł wejść węziej – dodawał szef sędziów.

Mecz ostatecznie zakończył się rezultatem 49:41 dla Koziołków. Torunianie dzięki najlepszej sumie małych punktów spośród przegranych zostali sklasyfikowani na czwartej pozycji i pojadą w półfinale.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Co za wieści! Przedpełski nie musi się martwić o miejsce w Apatorze! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Koziołki niebawem w pełnym składzie? Jack Holder zabrał głos – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)