Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Prowadzenie w tym meczu zmieniało się jak w kalejdoskopie. Po pierwszej serii na tablicy wyników widniał remis, po drugiej-prowadzili gdańszczanie, by po trzeciej i dziesięciu biegach tracić dwa punkty do gości ze Śląska. Przed wyścigami nominowanymi podopieczni Antoniego Skupienia mieli już osiem oczek zapasu i zapewniła sobie bonus za wynik dwumeczu.Wygrywając nad morzem 50:40, rybniczanie zabrali z Gdańska trzy oczka. Najlepsi wśród zwycięzców byli Patrick Hansen (12+2), Matej Žagar (11+2) i Patryk Wojdyło (10+2).

 

Pierwszy wyścig nie przyniósł zwycięstwa żadnego z zespołów, bowiem padł remis. Bezkonkurencyjny był Daniel Kaczmarek, dobrze wystartował wraz z Matejem Žagarem. Polak przejechał do przodu, a za jego plecami,
w odległości, jechał duet gości. Bez punktu do mety przyjechał Keynan Rew, odczuwający być może zmęczenie po uczestnictwie we wczorajszym finale SGP 2 w Gorzowie. Drugi wyścig zaczął się niefortunnie dla najmłodszych uczestników rywalizacji. Wprawdzie start wyglądał obiecująco dla Miłosza Wysockiego i Seweryna Orgackiego, jednak na wyjściu z pierwszego łuku Paweł Trześniewski zahaczył o koło Wysockiego i z całej siły gruchnął w bandę na przeciwległej prostej, gdzie nie była już jej dmuchanego fragmentu. Arbiter Paweł Palka wykluczył młodego „Rekina” z powtórki. W tym drugim podejściu obiecująco zaczęli gdańszczanie, jednak Kacper Tkocz okazał się sprytniejszy od Seweryna Orgackiego. Drugie indywidualne zwycięstwo dał gospodarzom Miłosz Wysocki. Bieg trzeci to pierwsza roszada w składzie, czyli zamiana Oskara Kołaka na Madsa Hansena. Tym razem dobrze zaczął Patrick Hansen, dołączył do niego Patryk Wojdyło, ale wyścig został przerwany, bo sędzia dopatrzył się ruchu Polaka na starcie. Drugie podejście to walka Jepsena Jensena i Wojdyły o pierwsze miejsce, skończona defektem Duńczyka. To utorowało gościom drogę do podwójnego zwycięstwa i wyjścia na pierwsze meczowe prowadzenie (10:8). Serię zamknął pech Pawła Trześniewskiego, którego motocykl, a raczej sprzęgło, odmówiło współpracy na starcie, wobec tego Jan Kvěch sam bronił honoru gości. Nicolai Klindt zamknął mu drogę, wychodząc na prowadzenie. Seweryn Orgacki przyjechał z dużą stratą za nimi. To oznaczało wynik 4:2 i remis 12:12 przy pierwszej przerwie.

Druga część zawodów ułożyła się dodatnio dla zawodników gospodarzy. Keynan Rew przebudził się w biegu piątym, ucinając zapędy rybniczan do podwójnego zwycięstwa. Jan Kvěch stracił dobrą pozycję po tym, jak postawiło go i minęli go rywale. Skorzystał na tym Michael Jepsen Jensen, przechodząc na trzecią pozycję. W dwóch kolejnych wyścigach rywalizacja ułożyła się remisowo. Bieg szósty to zwycięstwo Madsa Hansena, który w pokonanym polu zostawił obu rybniczan. Ostatnie ściganie w tym fragmencie padło łupem Patricka Hansena, który po upadku Kacpra Tkocza samotnie bronił wyniku. Po walce z Nicolaiem Klindtem to młodszy Duńczyk przyjechał do mety pierwszy. Dzięki jednemu rezultatowi 4:2 i dwóm remisom po siedmiu odsłonach na tablicy widniał wynik 22:20 na korzyść gdańszczan.

Po kolejnej przerwie sytuacja ułożyła się lepiej dla gości. Mads Hansen popisał się najlepszym refleksem w biegu ósmym, jednak musiał uznać wyższość Jana Kvěcha. Do Czecha dołączył jego słoweński kolega z drużyny. Na drugim łuku drugiego okrążenia upadł Seweryn Orgacki, a Patrick Hansen nie podjął już walki z rywalami. To sprawiło, że po raz pierwszy w meczu goście wyszli na prowadzenie (25:23). Remisy w dwóch następnych biegach pozwoliły im ten stan utrzymać. Błąd Brady Kurtza w biegu dziewiątym wykorzystał Nicolai Klindt, wychodząc na prowadzenie przed obu rybniczan. Keynana Rew w dziesiątej odsłonie zmagań przechytrzył Patrick Hansen. To on z dużą przewagą wygrał. Pechowiec dnia, Paweł Trześniewski, znów nie ukończył biegu-jego motocykl zdefektował. Po dziesięciu wyścigach rezultat brzmiał 31:29 na korzyść gości.

Swoją klasę potwierdził w biegu jedenastym Jan Kvěch, który z dużą przewagą wygrał z obydwoma rywalami. Dobrą passę rybniczan chciał podtrzymać wyścig później Patryk Wojdyło, najskuteczniejszy na starcie, jednak manewru Keynana Rew przestraszył się na drugim łuku pierwszego kółka Miłosz Wysocki, który upadł i został wykluczony. W drugiej próbie znów najlepszy był Wojdyło, ścigany szaleńczymi atakami przez Rew. Australijczyk na chwilę stracił pozycję na rzecz Kacpra Tkocza, jednak już po chwili był przed młodym rywalem. Ostatni start przed wyścigami nominowanymi wzięli dla siebie rybniczanie, nie dając szans gospodarzom. Na konto Mateja Žagara wpadła pierwsza trójka w meczu. Dzięki podwójnemu zwycięstwu gości przed wyścigami nominowanymi prowadzili oni 43:35, potwierdzili bonus i byli bardzo blisko wygranej w całym spotkaniu.

Matej Žagar nie dał szans rywalom w biegu czternastym, dając gościom zwycięstwo biegowe i pieczętując meczową wygraną gości. Nicolai Klindt zdeklasował rywali w ostatnim wyścigu. Gdańszczanie dubletem prowadzili po starcie, jednak Patrick Hansen i Patryk Wojdyło minęli Keynana Rew. Tym samym doszło do remisu biegowego, rezultatu 40:50 w meczu. ROW wyjechał znad morza z kompletem punktów.

11.kolejka 1.ligi żużlowej

Zdunek Wybrzeże Gdańsk-ROW Rybnik 40:50 (pierwszy mecz 46:43, bonus: ROW)

Zdunek Wybrzeże: Daniel Kaczmarek 6 (3,1,0,2,0), Nicolai Klindt 11 (3,2,3,0,3), Keynan Rew 6 (0,3,1,2,0), Michael Jepsen Jensen 4+1 (d,1,2,1*), Oskar Kołak NS, Seweryn Orgacki 2 (1,1,u), Miłosz Wysocki 3 (3,0,w/u), Mads Hansen 8 (1,3,1,1,2)

ROW: Brady Kurtz 5+1 (2,2,1*,0), Patryk Wojdyło 10+2  (3,1*,2,3,1*), Matej Žagar 11+2 (1*,2,2*,3,3), Kamil Winkler NS, Patrick Hansen 12+2 (2*,3,3,2*,2), Paweł Trześniewski 0 (w,w,d), Kacper Tkocz 3 (2,u,1), Jan Kvěch 9 (2,0,3,3,1)

Bieg po biegu:

1. KACZMAREK, Kurtz, Žagar, Rew 3:3

2. WYSOCKI, Tkocz, Orgacki, Trześniewski (w) 4:2 (7:5)

3. WOJDYŁO, P.Hansen, M. Hansen, Jepsen Jensen 1:5 (8:10)

4. KLINDT, Kvěch, Orgacki, Trześniewski (w/2 min.) 4:2 (12:12)

5. REW, Žagar, Jepsen Jensen, Kvěch 4:2 (16:14)

6. M.HANSEN, Kurtz, Wojdyło, Wysocki 3:3 (19:17)

7. P.HANSEN, Klindt, Kaczmarek, Tkocz (u) 3:3 (22:20)

8. KVĚCH, Žagar, M. Hansen, Orgacki (u) 1:5 (23:25)

9. KLINDT, Wojdyło, Kurtz, Kaczmarek 3:3 (26:28)

10. P.HANSEN, Jepsen Jensen, Rew, Trześniewski (d) 3:3 (29:31)

11. KVĚCH, Kaczmarek, Jepsen Jensen, Kurtz 3:3 (32:34)

12. WOJDYŁO, Rew, Tkocz, Wysocki (w/u) 2:4 (34:38)

13. ŽAGAR, P.Hansen, M.Hansen, Klindt 1:5 (35:43)

14. ŽAGAR, M. Hansen, Kvěch, Kaczmarek 2:4 (37:47)

15. KLINDT, P.Hansen, Wojdyło, Rew 3:3 (40:50)

Sędziował: Paweł Palka

Zawody rozegrano wg II zestawu startowego.