W ostatnich dniach kibice Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz otrzymali sporo niepokojących informacji. Fanów szczególnie zmartwić mogło zatrzymanie na trzy miesiące zarządzającego klubem Sławomira K. Klub jednak na tę chwilę nie wywiesza białej flagi i stara się o przystąpienie do rozgrywek.
Sezon 2023 nie był łatwy dla rawiczan. Od połowy rozgrywek zespół jeździł w mocno okrojonym składzie i trudno było mu nawiązać walkę z rywalami. Pojawiało się sporo wieści na temat problemów prezesa klubu czy kłopotów finansowych.
Choć ostatnie wieści mogły się wydawać „gwoździem do trumny”, to w gronie kibiców może tlić się nadzieja na start w kolejnych rozgrywkach. Ważne jest to, że klub stara się o licencję. Ważną rolę pełni dotychczasowy wiceprezes, Radosław Prawucki, który od dawna wspiera rawicki żużel.
– Dowiedziałem się, że stosowne dokumenty związane z licencją zostały złożone. Uzupełniony ma być jeszcze bilans, a przedstawiciele klubu mają rozmawiać na temat wsparcia finansowego. Na kolejne spotkanie, które być może da nam więcej informacji dotyczących przyszłości rawickiego żużla umówiliśmy się w przyszłym tygodniu – powiedział Grzegorz Kubik, burmistrz Rawicza, dla Radia Elka.
Pozostaje więc czekać na pozytywne zakończenie sprawy i znalezienie środków na funkcjonowanie klubu. To m.in. od losów rawickiego zależy atrakcyjność rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej 2024.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi. “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie
Żużel. Duże zmiany w Falubazie. Miasto już nie będzie rządzić klubem?
Żużel. Kapitan Wilków nagrodzony. Sprawi niespodziankę?