Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Antonio Lindbaeck zakończył swoją długoletnią karierę na żużlu. Oprócz upadków, jego kariera obfitowała ona również we wzloty. Sam zawodnik uważa, że najczęściej wspomnieniami będzie wracał do dwóch swoich startów. 

– Ciężko tak naprawdę wybrać to „naj”, Jednak najwięcej radości miałem ze złotego medalu wywalczonego z Masarną Avesta. Indywidualnie bez wątpienia numer jeden to moja wygrana w Grand Prix Cardiff w 2016 roku. Atmosfera na stadionie i pokonanie Taia Woffindena to było coś niesamowitego – mówi Lindbaeck w wywiadzie dla szwedzkiej telewizji. 

My postanowiliśmy, żegnając Antonio z pocztu czynnych zawodników, przypomnieć Wam jego wygraną w Cardiff.

A jeśli chcielibyście bardziej zapoznać się z karierą Szweda, odsyłamy do urodzinowej mini-biografii Antonio Lindbaecka.