Żużel. Jest nadzieja na odbudowę żużla w Pile. Pierwsze imprezy już w 2021 roku?

Ostatnie lata nie są łatwe dla pilskiego środowiska żużlowego. Polonia od 4 sierpnia 2019 roku nie wzięła udziału w meczu ligowym, a w mediach najczęściej poruszanym tematem dotyczącym ekipy z Wielkopolski jest spór magistratu z członkami Stowarzyszenia TŻ Polonia Piła. Okazuje się jednak, że całkiem niedawno pojawiła się nadzieja na odbudowę pilskiego żużla. Władze miasta prowadzą bowiem rozmowy z osobami, które chcą doprowadzić do stopniowego przywrócenia czarnego sportu na stadion przy Bydgoskiej.

– Potwierdzam, że w ostatnim czasie odbyliśmy kilka rozmów dotyczących odbudowy żużla w Pile. Prowadzimy rozmowy z osobami, które deklarują wzięcie na siebie trudu rozpoczęcia całej procedury i działanie. Chcemy, żeby wszystko było robione poważnie i krok po kroku, abyśmy nie mieli powtórki z ostatnich lat. Oczekujemy przede wszystkim konkretów – mówi nam Bartosz Mirowski, kierownik biura prezydenta Piły.

Wiadomo również, że osoby, które miałyby zaangażować się we wspomniany projekt nie są związane z przedstawicielami Stowarzyszenia TŻ Polonia Piła. Władze miasta od dłuższego czasu podkreślają bowiem, że członkowie zarządu stowarzyszenia nie zachowują się poważnie i nie zamierzają z nimi współpracować.

– Bardzo chcemy uniknąć sytuacji, których byliśmy świadkami wcześniej. Teraz czekamy na dalsze ruchy osób, które się z nami kontaktowały. Jedna z rozmów była dość konkretna, ale na tym etapie nie mogę zdradzić z kim była ona prowadzona – komentuje przedstawiciel magistratu.

ZOBACZ TAKŻE:

Nieoficjalnie mówi się o tym, że turnieje żużlowe miałyby się odbywać na pilskim stadionie już w sezonie 2021. – Na ten moment trudno mówić o szczegółowych planach, bo jeszcze jest na to za wcześnie. Pierwszy rok miałby stanowić podwaliny pod przyszłe działanie klubu, a co za tym idzie w dalszej perspektywie powrót drużyny do rozgrywek ligowych. Nie potrafię powiedzieć, w którym sezonie miałoby to dokładnie nastąpić. Jak już wspominałem, zależy nam na działaniu krok po kroku – dodaje Mirowski.

Odbudowa żużla w Pile wiązałaby się także z koniecznością modernizacji stadionu przy Bydgoskiej. W ostatnich miesiącach w sieci pojawiło się mnóstwo zdjęć wskazujących na to, że obiekt znajduje się w coraz gorszym stanie. Na odnowienie pilskiej areny zmagań żużlowych planowane jest wydanie około sześciu milionów złotych.

– Tu muszę od razu zaznaczyć, że absolutnie nie ma takiej możliwości, że stadion przestanie pełnić swoją funkcję i zostanie przeznaczony na coś innego. Ten obiekt ma być stadionem żużlowym i miejscem do uprawiania innych sportów, jak na przykład piłka nożna. Oczywiście nie byłaby to budowa takiego stadionu jak w Toruniu, ale z pewnością dokonalibyśmy konkretnych zmian. Chodzi m.in. o pracę nad torem, wymianę band, siedzisk, a także infrastruktury dla zawodników, czyli parku maszyn – wyjaśnia nasz rozmówca.

Przedstawiciele miasta zaznaczają również, że są pozytywnie nastawieni do inicjatyw prowadzących do przywrócenia czarnego sportu do miasta znad Gwdy. Jeśli dalsze rozmowy zakończą się porozumieniem, to już niebawem powinniśmy poznać więcej konkretów dotyczących prac nad odbudową klubu.

– Wszystko zależy od ludzi. Nic nie urodzi się samo z siebie i my mamy tego świadomość. W ten projekt trzeba włożyć naprawdę sporo pracy. My, jako miasto, bardzo chcemy, żeby żużel w Pile funkcjonował. Mamy świadomość, że jest to ważny element życia mieszkańców. Jeśli więc będziemy mieli konkretne propozycje, to na pewno będziemy do nich nastawieni pozytywnie – kończy Mirowski.

BARTOSZ RABENDA