Pontus Aspgren at Indianerna in 2020 (photo by Anders Björk).
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sezon 2022 dla Pontusa Aspgrena będzie jednym z tych do jak najszybszego zapomnienia. Szwed zdołał odjechać tylko kilka imprez, po czym musiał zakończyć sezon ze względu na paskudną kontuzję odniesioną w eliminacjach do Tauron SEC. 

 

Mówiło się nawet o możliwości zakończenia kariery przez 31-latka. Kontuzja ma bowiem podłoże neurologiczne i każdy jego wyjazd na tor kończył się ogromnym bólem oraz zawrotami głowy. Jest jednak cień nadziei na powrót Szweda do regularnych zmagań. W kontakcie z byłym zawodnikiem ROW-u Rybnik jest szwedzka Ornarna Mariestad.

– Mogę potwierdzić, że prowadzę dialog z Pontusem i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że będzie reprezentował Orły w nadchodzącym sezonie. Wtedy zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja z jego jazdą w Bauhaus-Ligan oraz Polsce – mówi Johannes Wahlberg, kierownik Ornarny za pośrednictwem Eskilstuna Kuriren.

Przypomnijmy, że Szwed w trakcie okienka transferowego podpisał kontrakt warszawski z drużyną Orła Łódź, którą od tegorocznego sezonu prowadzić będzie Marek Cieślak. Uznany szkoleniowiec przed laty dał szansę Aspgrenowi w rybnickim ROW-ie, gdzie spisywał się nadzwyczaj dobrze. 31-latek to wciąż klasowy zawodnik i może być sporym wzmocnieniem dla każdego klubu decydującego się go zatrudnić.

– Jeśli dojdziemy do porozumienia, byłbym oczywiście bardziej niż zadowolony, ponieważ daje nam to dodatkową przewagę przy ustalaniu składu i wygląda to jeszcze bardziej obiecująco z punktu widzenia inwestycji, jakie Orły robią w Allsvenskan – dodaje Johannes Wahlberga.