Fredrik Lindgren. fot. Taylor Lanning
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Kilka sezonów temu Fredrik Lindgren podzielił się osobliwym zdjęciem w social mediach. Szwedzki żużlowiec podziwiał przyrodę przy tym prezentując nagą „dolną część pleców”. Teraz za sprawą jego żony mamy niejako sequel tamtej historii.

 

Szwed z rodziną odpoczywa w Hiszpanii – był czas na treningi na jednośladach, a po przyjemnych obowiązkach czas coś zjeść. Lindgren jest ambasadorem szwedzkich kiełbas (choć nie wiemy, czy tym razem znalazły się w menu), zatem trudno się dziwić, że postawiono na grilla.

Nowy zawodnik Motoru Lublin sam się wcielił w rolę szefa kuchni i zaczął przygotowywać jedzenie w dość nietypowym stroju, czym pochwaliła się żona zawodnika, Carolina Jonasdotter. Zobaczcie sami.

Miejmy nadzieję, że Fredrik nie musiał „oddawać fartucha”, bo wszystkim kulinarnym jurorom jego dania smakowały!