Od sobotniego wieczora Bartosz Zmarzlik jest na ustach całej Polski. Najlepszy żużlowiec świata znów udowodnił swoją wielkość i w świetnym stylu pognał po kolejny tytuł w cyklu Grand Prix. Gratulacje płyną od przedstawicieli z różnych środowisk, ale na szczególny wpis zdecydowała się żona mistrza. Sandra Zmarzlik pisze o wielkiej dumie z męża.
30 września na Motoarenie Bartosz Zmarzlik rozwiał wszelkie wątpliwości. Pomimo opuszczenia jednego turnieju, nie miał sobie równych w tegorocznych zmaganiach o miano mistrza świata. W Toruniu zgarnął wygraną w Toruniu i całym cyklu.
W sportowych sukcesach 28-latka od dawna wspiera jego ukochana, Sandra Zmarzlik. Po każdym kolejnym złocie widzimy rodzinę Zmarzlików na podium. Obecny tytuł jest tym pierwszym, gdy Bartosz i Sandra są małżeństwem.
W mediach społecznościowych nie mogło więc zabraknąć specjalnego wpisu od żony. Wspomina ona o tym, że kilkanaście lat temu nie uwierzyłaby, że czekają ją tak wspaniałe chwile u boku naszego mistrza.
– Gdyby 12 lat temu, ktoś powiedział mi, że będę żyć u boku tak „wielkiego” człowieka – nie uwierzyłabym. Za to dziś wierzę, że będzie jeszcze większy! Mój mąż. DUUUMNA – napisała żona Bartosza Zmarzlika na Instagramie.
Sobotni tytuł był czwartym zdobytym przez Zmarzlika. Więcej na koncie mają już tylko Tony Rickardsson, Ivan Mauger oraz Ove Fundin.
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji