Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

ROW Rybnik nie może świętować utrzymania po meczu 13. kolejki eWinner 1. Ligi. Zdecydowanie lepsi w kolejnym niedzielnym spotkaniu okazali się żużlowcy Trans MF Landshut Devils, którzy zdobyli 14 oczek więcej. Rybniczanie zdołali zgarnąć tylko punkt bonusowy.

 

Patrząc na dyspozycję obu ekip w ostatnich tygodniach można było mieć wątpliwości czy rybniczanie będą w stanie wywieźć jakiekolwiek punkty z Bawarii. Początek rywalizacji pokazał, że były to słuszne obawy. Co prawda goście świetnie rozpoczęli mecz, wygrywając podwójnie, ale chwilę później dwa przekonujące wygrane zanotowali podopieczni Sławomira Kryjoma. Podczas pierwszej przerwy było 14:10.

Następne dwa bardzo ważne ciosy Diabły zadały na półmetku zawodów. Pary Nilsson-Huckenbeck oraz Berge-Bloedorn zwyciężyły podwójnie i Trans MF Landshut miał już 10 punktów więcej. W ekipie gości wyraźnie brakowało punktów Nicolaia Klindta, który nie przyjeżdżał nawet na drugiej pozycji. Antoni Skupień mógł w pełni liczyć tylko na Krystiana Pieszczka oraz Andreasa Lyagera.

Po tym jak w miarę pewne stało się zwycięstwo meczowe, gospodarze zaczęli zmierzać po bonusa. Ważna była kolejna wygrana z udziałem Dimitria Berge tuż przed biegami nominowanymi. Na tablicy wyników widniał wynik 45:33 i do pełni szczęścia Diabłom brakowało pięciu oczek. W ostatnich biegach goście zdołali się obronić. Kluczowe było to, że Pieszczek na koniec wygrał z Madsem Hansenem i punkt pojechał do 12-krotnych mistrzów Polski.

Przed ostatnią kolejką rybniczanie mają oczko więcej od Aforti Startu Gniezno. Ekipa z pierwszej stolicy Polski zmierzy się u siebie z Stelmet Falubazem Zielona Góra a Rekiny podejmą H. Skrzydlewska Orła Łódź. Wtedy przekonamy się kto w przyszłym roku wystartuje w 2. Lidze Żużlowej.

XIII runda eWinner 1. Ligi

Trans MF Landshut Devils – ROW Rybnik 52:38

Pierwszy mecz: 37:53. Bonus: Rybnik.

Trans MF Landshut: Kai Huckenbeck 10+1 (d,2*,2,3,3), Kim Nilsson 7+2 (1,3,1*,2*,-), Erik Riss 2+1 (1,1*,u,-), Mads Hansen 9 (3,2,2,1,1), Dimitri Berge 13+1 (2*,2,3,3,3), Norick Bloedorn 9+1 (3,2,2*,2,0), Erik Bachhuber 2+1 (2*,0,-), Mario Niedermeier 0 (0).

ROW: Krystian Pieszczek 12+1 (2*,3,3,2,t,2), Nicolai Klindt 2 (1,1,0,-), Andreas Lyager 10 (3,3,1,3,d,0), Patryk Wojdyło 4+1 (3,0,0,-,1*), Grzegorz Zengota 6 (0,1,3,0,-,2), Kacper Tkocz 0 (w,u,-), Paweł Trześniewski 4 (1,0,1,1,1), Lech Chlebowski NS.

Bieg po biegu:

1. LYAGER, Pieszczek, Riss, Huckenbeck 1:5

2. BLOEDORN, Bachhuber, Trześniewski, Tkocz (w) 5:1 (6:6)

3. HANSEN, Berge, Klindt, Zengota 5:1 (11:7)

4. WOJDYŁO, Bloedorn, Nilsson, Tkocz (u) 3:3 (14:10)

5. LYAGER, Hansen, Riss, Wojdyło 3:3 (17:13)

6. PIESZCZEK, Berge, Klindt, Bachhuber 2:4 (19:17)

7. NILSSON, Huckenbeck, Zengota, Trześniewski 5:1 (24:18)

8. BERGE, Bloedorn, Lyager, Wojdyło 5:1 (29:19)

9. PIESZCZEK, Huckenbeck, Nilsson, Klindt 3:3 (32:22)

10. ZENGOTA, Hansen, Trześniewski, Riss 2:4 (34:26)

11. HUCKENBECK, Pieszczek, Hansen, Zengota 4:2 (38:28)

12. LYAGER, Bloedorn, Trześniewski, Niedermeier 2:4 (40:32)

13. BERGE, Nilsson, Trześniewski, Lyager 5:1 (45:33)

14. HUCKENBECK, Zengota, Wojdyło, Bloedorn 3:3 (48:36)

15. BERGE, Pieszczek, Hansen, Lyager 4:2 (52:38)

Sędziował: Rafał Kobak

Wyniki za WP Sportowe Fakty