Kacper Szopa, który brał udział w poważnym wypadku podczas treningu na torze w Krośnie, poza doznaniem kontuzji, ma po tym zdarzeniu także problemy ze sprzętem. Aby naprawić szkody, postanowił poprosić o pomoc finansową osoby dobrej woli. Poinformował przy tym, że Cellfast Wilki Krosno, których jest wychowankiem, odmówiły mu wsparcia. Teraz klub odpowiada na zarzuty 18-latka.
Kacper Szopa w pierwszym zespole Wilków zdołał odjechać tylko kilka spotkań, w których nie notował zbyt często zdobyczy punktowych. W zeszłym roku 18-latek został wypożyczony przez Wilki do Polonii Piła, w której także najczęściej wyścigi kończył na ostatniej pozycji.
Żużel. Przed nim pierwszy rok w gronie seniorów. „Czuję, że robię krok do przodu”
Młodzieżowiec jednak cały czas trenował i przygotowywał się do sezonu. Owe przygotowania zostały jednak brutalnie przerwane przez wypadek, który przytrafił mu się na torze w Krośnie 15 marca. W wyniku zderzenia z innym zawodnikiem, Szopa doznał złamania obojczyka. Oprócz kwestii zdrowotnych, po upadku okazało się, że motocykl juniora jest mocno uszkodzony i wymaga naprawy. Młodzieżowiec zgłosił się więc po pomoc do klubu, jednak tam odmówiono mu wsparcia finansowego. Z tego powodu Szopa założył zrzutkę, poprzez którą chce uzbierać pieniądze, dzięki którym będzie mógł naprawić motocykl i wrócić do treningów.
– W dniu 15.03.2024 doszło do poważnego wypadku podczas treningu w wyniku którego doznałem złamania obojczyka. Dzięki szybkiej i sprawnej pomocy pana Michała Kliby z MK MED Rzeszów wracam do pełni zdrowia. Na skutek tego wypadku został zniszczony mój sprzęt. Pomimo prośby zarząd klubu odmówił mi jakiegokolwiek wsparcia w tym zakresie. Dlatego zwracam się do Was z gorącą prośbą o pomoc w odbudowie sprzętu który pozwoli mi kontynuować treningi i rywalizować na torze – przekazał junior poprzez portal zrzutka.pl.
Klub postanowił odnieść się do całej sytuacji. W mediach społecznościowych Wilków pojawiło się oświadczenie, w którym poinformowano o tym, że zawodnik miał podpisany kontrakt bez określania warunków finansowych. Ponadto władze klubu w mocnych słowach skomentowały zrzutkę zawodnika, określając ją jako perfidną manipulację. Całość oświadczenia można przeczytać poniżej:
Żużel. Jest ostatni kevlar w PGE Ekstralidze! Duże zmiany w strojach Apatora
„W związku z wczorajszą publikacją Kacpra Szopy w serwisie zrzutka.pl pragniemy zdementować przedstawione tam informacje wprowadzające w błąd opinię publiczną.
Ojciec zawodnika otrzymał już we wrześniu 2023 roku do wyboru zarówno propozycję kontraktu w Cellfast Wilkach Krosno, jak i zgodę na zmianę barw klubowych. Opiekun Kacpra Szopy od razu jednak jednoznacznie i kategorycznie odrzucił wariant jazdy w krośnieńskich barwach i poinformował, że syn będzie kontynuował żużlową przygodę w innym klubie.
Po upływie dwóch miesięcy w ostatnim dniu okna transferowego tj. 14 listopada 2023 roku, w godzinach popołudniowych ojciec zawodnika zgłosił się do klubu informując o braku znalezienia nowego pracodawcy i prosząc o podpisanie przynależności klubowej w Wilkach na kolejny rok bez określenia warunków finansowych. Otrzymaliśmy wówczas informację, iż w dalszym ciągu Kacper Szopa nie ma zamiaru jazdy w Krośnie i nadal rozmawia z innymi klubami na temat zmiany barw.
Nie chcąc hamować rozwoju zawodnika, zgodziliśmy się na jego udział w przedsezonowych treningach na torze w Krośnie. Ze zdumieniem przeczytaliśmy, iż po treningowym upadku zawodnik nie otrzymał wsparcia od naszego klubu i założył zrzutkę wśród kibiców na nieokreślone przez nikogo niezależnego straty sprzętowe. To wyjątkowo perfidna manipulacja dokonana przez otoczenie zawodnika. Apelujemy, by nie ulegać przekazowi zawartemu w wyżej wymieniowej zrzutce.
Jednocześnie w związku z zaistniałą sytuacją podkreślamy iż obecnie tak jak sam zawodnik my również nie widzimy możliwości kontynuacji współpracy i nadal umożliwiamy rozwój poza strukturami Cellfast Wilków. Nasz klub w momencie zmiany barw klubowych będzie oczekiwał jedynie zwrotu poniesionych w procesie szkolenia nakładów finansowych. Dla transparentności pragniemy poinformować, że na sam sezon 2023 Kacper Szopa otrzymał 200 tysięcy złotych netto, wypłacone w całości zgodnie z kontraktem przed rozgrywkami. W tym miejscu musimy zaznaczyć, iż przez 3 lata współpracy z Kacprem Szopą, otoczeniu zawodnika zawsze nie odpowiadała forma ani kontraktu amatorskiego, ani zawodowego, a opiekun Kacpra nieustannie przyjmuje roszczeniową postawę w każdym elemencie. Stąd dzisiejsza decyzja o definitywnym zakończeniu współpracy.
Dodajmy, iż żużlowe licencje w naszym klubie uzyskują kolejni wychowankowie w kategoriach 500cc i 250cc, a nasza żużlowa akademia rozwija się zgodnie z planem. Liczymy, że postępy naszych młodych zawodników będą cieszyć już w tym sezonie w zawodach DMPJ, kategorii 250cc oraz miniżużla”.
Żużel. Znamy składy na derby! Zmiany w szeregach Falubazu
Żużel. Przemiana Jasona Doyle’a. Potwierdzi dobrą formę w Polsce?
Żużel. Wraca żużlowe El Classico! Ma w pamięci szczególne derby
Żużel. Michelsen zdołowany po remisie. Nie zasłania się torem
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!