Żużel. Okienko powrotów do Bydgoszczy. „To są zawodnicy chcący coś udowodnić”

W piątek Abramczyk Polonia Bydgoszcz odkryła kolejne karty dotyczące składu na sezon 2023. Zgodnie z przewidywaniami do zespołu trafili zawodnicy, którzy wcześniej ścigali się już z Gryfem na piersi, czyli David Bellego i Andreas Lyager. Prezes siedmiokrotnych mistrzów Polski wierzy, że ponowne postawienie na zawodników mających coś do udowodnienia jest dobrym ruchem.

Francuz w tym sezonie zadebiutował w PGE Ekstralidze. Podczas poprzedniej giełdy transferowej na przenosiny namówiła go Fogo Unia Leszno. Żużlowiec, który przed sezonem był wskazywany jako kandydat do miana niespodzianki sezonu, odjechał kilka dobrych spotkań, ale z pewnością oczekiwał lepszego wyniku niż średnia 1,487 punktu na bieg.

Lyager z kolei przed rokiem wybrał transfer do pierwszoligowego ROW-u Rybnik i odjechał niemal tak dobry sezon jak w 2020 roku, gdy pełnił rolę lidera w bydgoskiej ekipie. W całych rozgrywkach skuteczniej od niego ścigało się tylko 10 żużlowców.

– Żużlowcy, którzy pojawią się w naszym zespole to są zawodnicy chcący coś udowodnić. W moim odczuciu mają predyspozycje do tego, żeby to zrobić. Ja głęboko wierzę w dobrą postawę tych żużlowców, którzy do nas przychodzą – mówi nam Jerzy Kanclerz. – Trzeba jednak powiedzieć, że w tym sezonie też mieliśmy wielu zawodników z dużymi aspiracjami, jak chociażby Mateja Zagara, ale jak wyszło, tak wyszło. Jeden mecz nieudany, gdy wszystko nie zagrało w Zielonej Górze i się nie udało – dodaje szef klubu ze Sportowej.

Po ogłoszeniu porozumień ze wspomnianymi zawodnikami w Bydgoszczy mamy coraz mniej niewiadomych. Wcześniej potwierdzono bowiem ustalenia z Kennethem Bjerre, Wiktorem Przyjemskim i Benjaminem Basso, a wiadomo, że dwuletni kontrakt ma podpisany Oleg Michaiłow. Polonia ma jeszcze zatem do zaprezentowania krajowych seniorów.

– Praktycznie skład jest domknięty. Można powiedzieć, że w 95%. To, co nie jest jeszcze pewne dotyczy formacji juniorskiej. Rozmawiamy, a wszystkie szczegóły będą przedstawiane w najbliższym czasie. Nazwiska pewne krążą, ale ostatecznie wszystko będzie wiadome w listopadzie. Wiadomo, że przepisy są takie, że do końca niczego nie można być pewnym. Tych puzzli do ułożenia na giełdzie nie zostało i nasz skład także jest już blisko zamknięcia – podsumowuje prezes Abramczyk Polonii.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Kolejna bomba Falubazu! Kvech z dwuletnim kontraktem – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Leon Madsen: To był mój najlepszy sezon w karierze. Kolejny krok – mistrzostwo świata – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Z dyskietką na dworzec i długie „wiszenie” na telefonie. Kulisy dawnego dziennikarstwa – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)