Bartosz Smektała nie będzie zawodnikiem Włókniarza Częstochowa w sezonie 2023. Zawodnik porozumiał się już z macierzystym klubem, do którego wkrótce dołączy, a teraz – dzień przed otwarciem okienka transferowego – żużlowiec oficjalnie pożegnał się z częstochowskimi fanami.
– Kochani Kibice! Bardzo Wam dziękuję za Wasze ogromne wsparcie w sezonach 2021-2022 kiedy reprezentowałem Włókniarz Częstochowa! Dziękuję za niesamowite przyjęcie w Częstochowie, każde trzymanie kciuków, głośny doping, pełne trybuny, niezwykłą atmosferę oraz za wszystkie chwile kiedy to wspólnie cieszyliśmy się z sukcesów, a w gorszych momentach mogłem liczyć na Wasze wsparcie i dobre słowo. To wiele dla mnie znaczy, ponieważ wiem, że jesteście ze mną na dobre i na złe – napisał Smektała w swoich social mediach.
– Nadszedł czas na zmiany i pożegnanie z Włókniarzem Częstochowa. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem być częścią drużyny i świętować razem zdobycie brązowego medalu w tym sezonie. Dziękuję zarządowi, drużynie i całemu klubowi za te dwa lata i życzę wszystkiego dobrego na kolejne sezony – dodał żużlowiec.
Co ciekawe, równo dwa lata temu, 31 października 2020 roku Smektała żegnał się z Unią Leszno i podkreślał, że nie mówi „żegnaj”, a „do zobaczenia”. I słowa dotrzymał. Żużlowiec wkrótce zostanie przedstawiony jako zawodnik leszczyńskich Byków.
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony