Żużel. Odrabiania zaległości ciąg dalszy. Anioły w Lesznie, Włókniarz o pierwsze zwycięstwo

Żużlowa PGE Ekstraliga nie zwalnia tempa! Już w sobotę czekają nas kolejne emocje na polskich torach. W pierwszym meczu Fogo Unia Leszno podejmie beniaminka z Torunia, natomiast następnym starciem będzie pojedynek Włókniarza Częstochowa z Falubazem Zielona Góra. Mecze te pierwotnie miały się odbyć w poprzednim tygodniu, lecz ze względu na fatalną pogodę musiały zostać przełożone. Wydaje się, że tym razem pogoda „zlituje” się nad żużlowcami i kibice będą mogli spokojnie zasiąść przed telewizorami (niestety, jeszcze nie na trybunach) i emocjonować się wyścigami.

Łatwe zwycięstwo Unii? Do Leszna przyjeżdża drużyna z Torunia

Zdecydowanym faworytem w pierwszym sobotnim starciu będzie mistrz Polski, który uskrzydlony po ostatniej wyjazdowej wygranej pod Jasną Górą będzie chciał pokazać swoją wielka siłę i z powrotem zbudować ze swojego domowego toru twierdzę nie do zdobycia. Przypomnijmy, że została ona zdobyta na początku kwietnia przez żużlowców Stali Gorzów. Co ciekawe, poprzednia porażka leszczynian na swoim torze miała miejsce w sierpniu 2017 roku, a w głównej roli również wtedy występowali gorzowianie.

Szczególnie ważny może być to mecz dla mistrza świata z 2017 roku, Jasona Doyla, który miał przed sezonem wrócić do Torunia, jednak ostatecznie działacze Apatora postawili na Chrisa Holdera, a Doyle musiał szukać nowego klubu. Trafił całkiem nieźle, bo do Fogo Unii Leszno, gdzie musi teraz niejako zastąpić wychowanków (Bartosza Smektałę i Dominika Kuberę), którzy zdecydowali się odejść do innych klubów. Jak na razie leszczyńscy kibice nie mogą mieć żadnych zastrzeżeń do Jasona, który legitymuje się najwyższą średnią w zespole i wyrasta na prawdziwego lidera.

Goście natomiast przystępują do tego spotkania z dwoma punktami w tabeli. Ostatni ich mecz skończył się porażką we Wrocławiu, jednak i tak pokazali się tam z dobrej strony. 39 punktów zdobytych z takim rywalem jak Sparta (i to na ich torze) napawa optymizmem zespół prowadzony przez Tomasza Bajerskiego. Kibiców z Torunia szczególnie cieszyć musi dobra jazda młodych zawodników, czyli Jacka Holdera i mistrza Europy Roberta Lamberta. To w nich kibice widzą największe nadzieje na wywiezienie z Leszna korzystnego wyniku.

Awizowane składy:

eWinner Apator
1. Petr Chlupac
2. Adrian Miedziński
3. Paweł Przedpełski
4. Chris Holder
5. Jack Holder
6. Justin Stolp
7. Karol Żupiński

Fogo Unia
9. Emil Sajfutdinow
10. Janusz Kołodziej
11. Jaimon Lidsey
12. Jason Doyle
13. Piotr Pawlicki
14. Krzysztof Sadurski
15. Kacper Pludra

Początek spotkania: 18:00
Sędzia: Paweł Słupski

Pierwsze punkty Włókniarza? Częstochowianie podejmują zespół z Zielonej Góry

Drugie sobotnie spotkanie również będzie miało zdecydowanego faworyta do zwycięstwa, czyli gospodarzy, którzy w ligowej tabeli nie posiadają jeszcze żadnych zdobyczy punktowej. Piątkowa przegrana w Lublinie sprawiła, że są jedyną drużyną, która w tym sezonie nie wygrała jeszcze meczu. Sytuacja ta sprawiła, że na chwile obecną zajmują ostatnie miejsce i jako jeden z kandydatów do walki o medale, muszą zacząć punktować. Idealna okazja na podreperowanie konta natrafia się w sobotę…

Na początku sezonu zawodnicy gospodarzy nie do końca trafili z formą. Oczywiście poza Leonem Madsenem, który jest zdecydowanym liderem tej drużyny. Mecz w Lublinie dał jednak nadzieję, że pomału budzą się zawodnicy kreowani na liderów, czyli Fredrik Lindgren oraz Bartosz Smektała. Ten pierwszy pokazał się z dość dobrej strony, nie był to jeszcze ten kosmiczny Freddie sprzed kilku sezonów, ale pokazał, że jeździć to on potrafi. Martwić musi na pewno postawa Kacpra Woryny, który na pewno nie tak wyobrażał sobie początek przygody z nowym klubem.

Z kolei w drużynie z Zielonej Góry nastroje po ostatniej kolejce są dobre. Podopieczni Piotra Żyto pewnie pokonali u siebie drużynę z Grudziądza, a był to o tyle ważny mecz, ponieważ przed sezonem eksperci skazywali te ekipy o walkę o utrzymanie. W bardzo dobrej formie wydaje się były wicemistrz świata, Patryk Dudek, który na początku sezonu jest bardzo szybki. Na tę chwilę jego średnia biegowa wynosi 2,273, co pozwala mu się znajdować w pierwszej dziesiątce najskuteczniejszych żużlowców w PGE Ekstralidze. Jeśli Falubaz chce w sobotę powalczyć o dobry rezultat, wydaje się, że forma wychowanka będzie kluczowa.

Awizowane składy:

Marwis.pl Falubaz
1. Mateusz Tonder
2. Piotr Protasiewicz
3. Max Fricke
4. Matej Zagar
5. Patryk Dudek
6. Fabian Ragus
7. Jakub Osyczka

Eltrox Włókniarz
9. Fredrik Lindgren
10. Jonas Jeppesen
11. Bartosz Smektała
12. Kacper Woryna
13. Leon Madsen
14. Jakub Miśkowiak
15. Mateusz Świdnicki

Początek spotkania: 20:30
Sędzia: Piotr Lis

JAKUB PIETRZAK